W środę 17 marca odbyła się konferencja prasowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego - Dynamika zachorowań przyspiesza. To oznacza, że trzecia fala przyspiesza. Wobec tej sytuacji musimy podjąć zdecydowane kroki - mówił szef resortu. Zgodnie z oczekiwaniami rząd zdecydował się wprowadzić lockdown na terenie całego kraju.
Lockdown w całej Polsce. Co będzie zamknięte? Do kiedy obostrzenia?
Nowe zasady bezpieczeństwa będą obowiązywać od soboty 20 marca do 9 kwietnia. Najpoważniejszą zmianą jest ponowne wprowadzenie nauki zdalnej w klasach 1-3. Ponadto na terenie całego kraju zamknięte będą:
- hotele (istnieje możliwość korzystania z hoteli robotniczych oraz w ramach podróży służbowej);
- galerie handlowe (z wyjątkiem m.in.: sklepów spożywczych, aptek i drogerii, salonów prasowych, księgarni, sklepów zoologicznych i z artykułami budowlanymi, w galeriach handlowych nadal będą mogły działać m.in. usługi fryzjerskie, optyczne, bankowe, pralnie);
- teatry, kina, galerie sztuki oraz muzea;
- infrastruktura sportowa, w tym stoki narciarskie, baseny, kluby fitness i siłownie (obiekty sportowe tylko na potrzeby sportu zawodowego i bez udziału publiczności);
- sauny, solaria, łaźnie tureckie kasyna.
Wciąż otwarte zostają m.in. kościoły. Będzie w nich obowiązywać zasada jedna osoba na 15 m2. Dodatkowo minister zdrowia zaapelował, żeby w miarę możliwości pracownicy również przechodzili na tryb pracy on-line. Jak na razie rząd nie wprowadza obostrzeń dotyczących przemieszczania się.
Rząd ogłosił nowe obostrzenia. Minister zdrowia ostrzega, że to nie musi być koniec
Powyższe obostrzenia potrwają do piątku 9 kwietnia, co oznacza, że lockdown będzie także w czasie Wielkanocy. Na razie nie wiadomo, kiedy zniesione zostaną obostrzenia, zwłaszcza że wypowiedzi przedstawiciela rządu nie są optymistycze - Idą trudne czasy. Za tydzień możemy przekroczyć 30 tys., a może i wcześniej. To są liczby, które stanowią zagrożenie dla systemu ochrony zdrowia - podkreślił Niedzielski, dodając, że jeśli dojdzie do drastycznego pogorszenia sytuacji, to rząd podejmie kolejne decyzje jeszcze przed Wielkanocą
