Podwyżki cen energii. Jacek Sasin: Robimy wszystko, aby ich uniknąć. Konieczne będzie porozumienie z KE

- Robimy wszystko, aby uniknąć podwyżek za energię w związku z rosnącymi cenami uprawnień do emisji CO2 - powiedział wicepremier Jacek Sasin. I stwierdził, że w tej sprawie obowiązkowe jest porozumienie z Komisją Europejską.

- Robimy wszystko, by wygrać wyścig i by przestawić energię i nie dać się dogonić podwyżkom - mówił w środę Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych, w Polsat News.

TU ZNAJDZIE SIĘ REKLAMA

Zobacz wideo Czy stać nas na trwanie przy węglu? „Od tego są zależne miliardy euro płynące z Unii”

Cena uprawnień do emisji CO2 w UE przekroczyła 50 euro za tonę. "Nie dać dogonić się podwyżkom"

Jacek Sasin był Polsat News pytany o możliwe drastyczne podwyżki opłat za prąd i ciepło, które wynikają z drożejących uprawnień do emisji CO2. Ceny wzrosły o 50 proc. - mogą sięgnąć nawet do 90 euro za tonę, gdy jeszcze rok temu cena wynosiła 20 euro za tonę.

"Rzeczywiście mamy do czynienia z gwałtownym wzrostem opłat za emisję CO2. To jest bardzo trudna dla Polski i dla polskiej gospodarki sytuacja, ponieważ mamy wciąż, pomimo wielu działań, które zostały podjęte, energetykę opartą przede wszystkim o węgiel" - powiedział  Sasin. Zapewnił, że rząd zrobi wszystko, by zapobiec podwyżkom cen energii w kraju.

Polityk wskazał również, że dalsze korzystanie z energetyki węglowej przez niezbędny dla Polski czas, bez drastycznych podwyżek cen energii, wymaga porozumienia z Komisją Europejską.  

Ministerstwo Aktywów Państwowych ma plan. Stoi na straży wprowadzenia podwyżek

Wicepremier poinformował również, że Ministerstwo Aktywów Państwowych przygotowało już projekt transformacji sektora energetycznego. Zakłada on "oddzielenie tych aktywów węglowych od spółek energetycznych, danie tym spółkom możliwości inwestowania, pozyskiwania finansowania dla szybkich inwestycji w inne źródła energii niż węgiel, co spowoduje, że unikniemy tych złych konsekwencji polityki klimatycznej UE".

Projekt zakłada częściowe przejście na inne źródła energii. Ma być to m.in. energetyka gazowa, odnawialna, a nawet morskie farmy wiatrowe. Z planów na przyszłość wynika, że planowane jest wprowadzenie energetyki jądrowej. Jeśli Polska nie zmieni się w kwestii energetyki, to - zdaniem ekspertów - dotkliwie to odczują polskich rodzin. Rachunki mogą wzrosnąć nawet o 250 złotych rocznie.

Więcej o: