Prezes Ford of Europe o ożywieniu gospodarczym po pandemii. Napisał list m.in. do Jarosława Gowina

"Podczas gdy Europa pozostaje w uścisku pandemii, ja koncentruję się mocno - jako przedstawiciel biznesu - na planowaniu powrotu do normalności" - napisał Stuart Rowley, prezes Ford of Europe w liście otwartym do unijnych polityków.

Opublikowany w czwartek rano list otwarty Rowley zaadresował do ministrów resortów handlu państw UE. Wśród nich jest wiceprezes rady ministrów RP, minister rozwoju, pracy i technologii, Jarosław Gowin.

O planach klimatycznych przed spotkaniem szefów resortów handlu EU

Szef Forda zaznacza w liście, że przygotowanie się wzrostu gospodarczego po ostatnich (niezwykle trudnych) 18 miesiącach pandemii jest obowiązkiem zarówno liderów biznesowych, jak i polityków. Dodaje, że otwarcie się - szczególnie na działalność zagraniczną - jest szczególnie ważne właśnie teraz, gdy cały świat powoli się otwiera.

Zobacz wideo Czy Jarosław Gowin przejdzie na stronę opozycji?

Rowley ma też nadzieję, że spotkanie ministrów resortów handlu krajów UE, które odbędzie się w tym tygodniu przyniesie bardziej odważne działania UE w kierunku aktywnej europejskiej polityki handlowej, bo - jak zaznacza - w tym obszarze jeszcze wiele można zmienić na lepsze.

Prezes firmy dodaje, że cieszy się z uznania potrzeby stworzenia warunków do ratyfikacji umów z organizacją Mercosur, zrzeszającą kraje Ameryki Południowej oraz z Meksykiem w strategii handlowej Komisji Europejskiej. Sfinalizowanie tej i innych umów handlowych UE, które są gotowe i czekają na wdrożenie, zdecydowanie pobudziłoby wzrost gospodarczy na Starym Kontynencie.

Stuart Rowley poparł też europejskie plany klimatycznych i cyfrowych przemian, w tym Zielony Ład, który zakłada ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 55 proc. do 2030 roku oraz naturalność klimatyczną do roku 2050. Nazwał je "ambitnym krokiem" i zaznaczył, że Ford w pełni popiera te plany. Przypomniał również, że amerykański producent pojazdów planuje od 2030 roku sprzedawać wyłącznie elektryczne samochody, a do 2050 roku (podobnie jak UE) stać się neutralnym pod względem emisji CO2.

Stuart Rowley, prezes Ford of EuropeStuart Rowley, prezes Ford of Europe fot. Biuro prasowe Ford Polska

---

Pełną treść listu zamieszczamy poniżej:

Podczas gdy Europa pozostaje w uścisku pandemii, ja koncentruję się mocno – jako przedstawiciel biznesu – na planowaniu powrotu do normalności.

Przygotowanie się do wzrostu po niezwykle trudnych 18 miesiącach musi być naszym wspólnym obowiązkiem – liderów biznesu i polityków. W związku z ożywieniem gospodarczym, szczególnie istotna jest dla mnie szansa ponownego skierowania naszej uwagi na działalność zagraniczną, kiedy cały świat zaczyna się ponownie otwierać i odnowienia naszych rynkowych aspiracji, które pomogą sprostać wyzwaniom nowoczesnej, zrównoważonej i cyfrowej gospodarki.

W tym tygodniu spotykają się ministrowie resortów handlu krajów UE i mam nadzieję, że jednym z najważniejszych punktów programu będzie wykorzystanie możliwości, jakie daje aktywna europejska polityka handlowa, gdyż – z mojej perspektywy – wiele możemy w tym obszarze zmienić na lepsze.

Wiemy, że UE stać na odwagę. Plany klimatycznych i cyfrowych przemian będą dotyczyć niemal każdego aspektu naszej ekonomicznej, społecznej i kulturalnej egzystencji. Zielony Ład jest ambitnym krokiem, przewidującym dalsze ograniczenie emisji o 55% do 2030 roku, a do roku 2050 Europa ma stać się pierwszym kontynentem neutralnym pod względem emisji dwutlenku węgla.

W firmie Ford w pełni popieramy te plany. Do 2030 roku wszystkie nasze samochody osobowe będą w pełni elektryczne, podobnie jak większość naszych pojazdów użytkowych. Podjęliśmy też zobowiązanie osiągnięcia do roku 2050 globalnej neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla.

W Europejskiej Strategii Cyfrowej zawarto podobnie śmiałe cele, stworzenia jednolitego rynku wolnego od barier, na którym technologie cyfrowe mogą zwiększyć efektywność i wydajność przedsiębiorstw, chroniąc jednocześnie prawa konsumentów. Zawarte w niej prekursorskie zaangażowanie w tworzenie światowych standardów nowych technologii daje gwarancję, że Europa pozostanie najbardziej otwartym i konkurencyjnym regionem na świecie dla handlu i inwestycji.

Strategie te przyczynią się do poprawy sytuacji po pandemii. Jednak w swoim obecnym kształcie polityka handlowa UE traci okazję do wspierania tego rozszerzonego programu.

Z zadowoleniem przyjmuję fakt, że w strategii handlowej Komisji Europejskiej uznano potrzebę stworzenia warunków do ratyfikacji umów z organizacją Mercosur, zrzeszającą kraje Ameryki Południowej oraz z Meksykiem, a także zakończenia trwających negocjacji – jednak nadszedł właśnie czas, aby przekuć te słowa w czyny. Stwierdziłem w zeszłym roku, że udałoby się pobudzić wzrost gospodarczy w Europie, gdyby UE sfinalizowała kilka bliskich podpisania umów o wolnym handlu, które są gotowe i czekają na wdrożenie po latach negocjacji – wciąż jednak nie zostały ostatecznie ratyfikowane i podpisane.

Pisałem w szczególności o umowie dotyczącej wolnego handlu między Unią Europejską a Meksykiem. Pierwsze porozumienie polityczne zostało osiągnięte w 2018 roku, a kolejne, szczegółowe, zawarto ponad rok temu. U podstaw tej nowoczesnej umowy leżą cele zrównoważonego rozwoju i nowe technologie, obejmujące m.in. pojazdy elektryczne i akumulatory. Po trzech latach pozostaje ona nadal w zawieszeniu, uwikłana w skomplikowany proces ratyfikacji. Jesteśmy zainteresowani tą konkretną umową o wolnym handlu, ponieważ eksportujemy powstające w Polsce akumulatory, montowane w naszym modelu elektrycznym Mustang Mach-E, produkowanym w Meksyku i obecnie wprowadzanym na rynek europejski. Na przeszkodzie stoi jednak kwestia gotowej do realizacji umowy, która podobnie jak inne, oczekuje wciąż na zawarcie.

Nadszedł czas, aby procedować ją w trybie pilnym, zademonstrować wolę działania UE na arenie międzynarodowej i wykorzystać handel do pobudzenia światowej gospodarki. Umowa między UE a Meksykiem czeka praktycznie w teczce. Zajmijmy się tą sprawą i innymi bliskimi finalizacji porozumieniami handlowymi, aby przyczynić się do ożywienia gospodarczego.

- Stuart Rowley, prezes Ford of Europe.

Więcej o: