Pegasus trafił do sieci. Teraz każdy może pobrać program do szpiegowania. Nie za 25 mln zł, a za darmo

Program szpiegujący Pegasus został udostępniony w serwisie GitHub. Oprogramowanie w wersji 5.1 można pobrać na urządzenia mobilne z systemem Android.

Pegasus to oprogramowanie szpiegujące opracowane przez izraelską firmę NSO Group, które może zostać zainstalowane na urządzeniach działających pod systemem iOS oraz Android. Program zamienia telefon w urządzenie podsłuchowe.

Kod Pegasusa i jego związki z Chinami

System inwigilacyjny Pegasus został zamieszczony w serwisie GitHub przez Jonathana Scotta, amerykańskiego eksperta ds. bezpieczeństwa. Aplikację w wersji 5.1 można pobrać na smartfona z systemem Android. Pegasusa miała mu dostarczyć grupa VXUnderground, która zajmuje się zbieraniem i przechwytywaniem złośliwego oprogramowania do celów badawczych.

Scott zamieścił również instrukcję instalacji Pegasusa. Wyjaśnił, że udostępnił program szpiegowski, aby analitycy mogli przebadać złośliwy kod tego oprogramowania i go powstrzymać lub przynajmniej ograniczyć jego rozwój.

Ekspert wyjaśnił, że analiza kodu Pegasusa pozwoliła odkryć w nim komentarze napisane w języku chińskim, a sam program łączy się z chińskimi serwerami technologicznej firmy Tencent.

Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Pegasus wykorzystano w Polsce do inwigilacji osób krytykujących poczynania rządu PiS

Pegasus w teorii ma służyć do inwigilacji przestępców i terrorystów. W praktyce jest często wykorzystywany przez władze krajów do śledzenia wrogów politycznych, niezależnych dziennikarzy, aktywistów oraz prawników. Jak podała kanadyjska organizacja Citizen Lab, działająca przy Uniwersytecie w Toronto, oprogramowanie szpiegowskie Pegasus jest stosowane w Polsce od listopada 2017 r.

W grudniu 2021 roku agencja Associated Press ujawniła, że Pegasus był wykorzystywany m.in. do inwigilacji mecenasa Romana Giertycha, który reprezentował czołowych polityków opozycji; szpiegowano nim również prokuratorkę Ewę Wrzosek, która sprzeciwiła się czystkom w polskim wymiarze sprawiedliwości oraz polityka opozycji Krzysztofa Brejzy - wcześniej szefa sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej. Na jego telefon dokonano ataku Pegasusem aż 33 razy.

Citizen Lab o Pegasusie: Wystarczy jeden klik, by dostać się do czyjejś sypialni.

John Scott Railton z Citizen Lab komentując szpiegowanie osób niewygodnych dla polskich władz, powiedział: - Pegasus to narzędzie inwigilacji, o którym służba bezpieczeństwa mogła jedynie marzyć. W czasach Polski Ludowej, żeby kogoś szpiegować, trzeba było mieć sieć informatorów, trzeba było instalować w ścianach mikrofony i całą infrastrukturę. Teraz wystarczy jeden klik, by dostać się do czyjejś sypialni.

Stwierdził też, że informacje o wykorzystaniu systemu szpiegującego warto też potraktować jako "sygnał ostrzegawczy". - Informacja o tym, że ktoś był celem politycznym ataku hakerskiego w połączeniu z brakiem woli wyjaśnienia tej sprawy przez władze, byłaby dla mnie czerwoną flagą - mówi przedstawiciel Citizen Lab. - Jako obywatel chciałbym wiedzieć, czy władza korzysta z takiego narzędzia zgodnie z jego przeznaczeniem, czy też go nadużywa. To dziś prawdziwy test praworządności.

Zobacz wideo Pytamy posła Cymańskiego o użycie Pegasusa wobec Giertycha i Wrzosek
Więcej o: