Jarosław Kaczyński, który w latach 2020-2022 pełnił funkcję wiceprezesa Rady Ministrów, oddał stanowisko szefowi MON Mariuszowi Błaszczakowi. - Pan minister Błaszczak z całą pewnością zastąpi mnie znakomicie i sądzę też, chociaż to nie jest jeszcze ten moment, w którym mogę to publicznie ogłaszać, że zastąpi mnie pod każdym względem, także, jeżeli chodzi o wszystkie funkcje - oświadczył prezes Prawa i Sprawiedliwości, który teraz zamierza skupić się na przygotowaniach PiS do wyborów.
Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Awans Mariusza Błaszczaka w rządzie wiąże się ze wzrostem dochodów. Przed objęciem dodatkowej funkcji wicepremiera, jako szef resortu obrony zarabiał ok. 17,7 tys. zł miesięcznie, a teraz jego zarobki w rządzie wzrosną do 18,3 tys. zł (kwoty podane są bez dodatku stażowego). Ponadto wciąż przysługuje mu dieta poselska - ok. 30 tys. zł rocznie.
Co do majątku ministra obrony narodowej. Mariusz Błaszczak ma dom o powierzchni 155 metrów kwadratowych warty około pół miliona złotych, 49-metrowe mieszkanie, które wycenił na 150 tys. zł, oraz prawo do połowy 58-metrowej posiadłości wraz z działką. Ma także auto - dziewięcioletniego Fiata 500 L, 400 tys. zł oszczędności, polisę na życie.
Z oświadczenia majątkowego Błaszczaka udostępnionego na stronie rządowej wynika, że jest jednym z nielicznych ministrów w rządzie, który nie spłaca żadnego kredytu.
Doktor Barbara Brodzińska-Mirowska, politolożka z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, w rozmowie z TVN24 oceniła, że nominacja Błaszczaka "zmieni dynamikę w obozie Zjednoczonej Prawicy". - Wchodzi gracz, który nie jest nowy, bo on od lat jest w bardzo bliskim otoczeniu prezesa Kaczyńskiego, ale na pewno ściąga na siebie teraz oko Saurona, czyli jest na celowniku bardzo różnych grup wewnętrznych w obozie Zjednoczonej Prawicy - mówiła.
Więcej na temat Mariusza Błaszczaka przeczytasz w artykule:
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.