Przechwałki opozycji: Obniżenie ceny benzyny do 5,19 zajęłoby Donaldowi Tuskowi kilka miesięcy

5,19 zł. Tyle mogłaby kosztować benzyna na stacjach benzynowych, gdyby rządził Donald Tusk - twierdzi Jan Grabiec, rzecznik Platformy Obywatelskiej. Jego zdaniem były premier skuteczniej zwalczyłby też inflację.

Cena benzyny jest jednym z najbardziej gorących tematów dyskusji w Polsce. Nic dziwnego, skoro ceny na stacjach już dawno przekroczyły barierę 8 zł. Opozycja twierdzi jednak, że mogłoby być taniej. I to znacznie. 

Zobacz wideo Fuzja Orlenu z Lotosem to dobra decyzja?

Grabiec: Tusk obniżyłby cenę benzyny do 5,19 zł. I lepiej walczyłby z inflacją

Jan Grabiec, rzecznik Platformy Obywatelskiej zapewnił, że Donald Tusk skuteczniej obniżyłby cenę benzyny. Polityk PO podał nawet konkretną stawkę - 5,19 zł. Zdaniem opozycyjnego polityka dawny premier poradziłby sobie także z innymi zagrożeniami, takimi jak inflacja. 

- Proszę, jak wyglądało wychodzenie z inflacji po kryzysie finansowym. To zajęło kilka, kilkanaście miesięcy. Są dowody, że da się to zrobić - stwierdził na antenie Radia Plus.

Grabiec o fuzji Lotosu i Orlenu. "Paliwa mogłyby potanieć o złotówkę"

Polityk odniósł się też do kwestii fuzji Lotosu i Orlenu. Jego zdaniem połączenie spółek to jedna z przyczyn braku możliwości obniżenia cen paliwa.

- Firmy, które konkurowały, mają być jedną firmą. Trzeba przeciwdziałać monopolom, musi być dywersyfikacja nie tylko kierunków dostaw paliw, ale też tych, którzy te paliwa produkują. Mówię o realnych działaniach gospodarczych, które mogą obniżyć cenę paliwa - stwierdził. 

Wyjaśnił też, jak bardzo mogłyby spaść ceny na stacjach. - Gdyby Orlen obniżył marże te hurtowe i detaliczne, cena paliwa mogłaby spaść o złotówkę, to jest do zrobienia z dnia na dzień - stwierdził Grabiec. 

Ceny węgla i paliw, zdjęcie ilustracyjne Ceny węgla, paliw - wtorek 28.06.2022. Węgiel na giełdzie mocno w górę

PO podgryza Polskę 2050? "Nie prowadzimy żadnych rozmów"

Jan Grabiec był też pytany, czy Platforma planuje przyjęcie do swoich szeregów część polityków Polski 2050.

- Nie, nie prowadzimy żadnych rozmów z kimkolwiek na opozycji jeżeli chodzi o przechodzenie z klubu do klubu. Nasze koleżanki i kolega opuścili klub PO, bo startowali z naszych list, a wybrali formację Szymona Hołowni - powiedział.  - Nie otwieramy drzwi przed nikim. To kwestia wewnętrzna formacji Hołowni - dodał. 

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: