"Zasada jednomyślności chroni UE przed tyranią większości i jest zaworem bezpieczeństwa" - napisał Morawiecki. Podkreślił, że poszukiwanie kompromisu wśród 27 krajów, których interesy często są ze sobą sprzeczne, bywa czasem frustrujące, a kompromis może nie wszystkich w pełni zadowolić. "Gwarantuje jednak, że każdy głos zostanie usłyszany, a przyjęte rozwiązanie spełni minimalne oczekiwania każdego państwa członkowskiego" - pisze szef polskiego rządu w Euractiv.
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Mateusz Morawiecki: Zbyt długo najważniejszą wartością była niska cena rosyjskiego gazu
"To, że polski głos jest ignorowany, to tylko przykład szerszego problemu, z którym zmaga się dziś Unia Europejska. Równość poszczególnych krajów ma charakter deklaratywny. Praktyka polityczna pokazała, że liczy się przede wszystkim głos Niemiec i Francji. Mamy więc do czynienia z formalną demokracją i de facto oligarchią, w której władzę sprawują najsilniejsi. Ponadto silni popełniają błędy i nie są w stanie zaakceptować zewnętrznej krytyki" - zaznaczył Mateusz Morawiecki.
Podkreślił, że zniesienie zasady jednomyślności w kolejnych sferach działalności UE "przybliża nas do modelu, w którym silni i więksi dominują nad słabszymi i mniejszymi".
Morawiecki wskazał, że tocząca się wojna w Ukrainie jest odpowiednim momentem, by "rozliczyć sumienie Europy" i móc rozmawiać o prawdziwie demokratycznych wartościach. "Zbyt długo najważniejszą wartością dla wielu krajów była niska cena rosyjskiego gazu" - czytamy w artykule premiera.
"Pokonanie imperializmu w Europie jest również wyzwaniem dla samej Unii Europejskiej. Organizacje międzynarodowe mogą skutecznie przeciwstawić się imperializmowi tylko wtedy, gdy bronią podstawowych wartości - wolności i równości wszystkich swoich państw członkowskich'' - napisał Morawiecki.
Mateusz Morawiecki: Musimy pokonać zagrożenie imperializmem w Unii Europejskiej
Premier zaapelował do europejskich przywódców o "odwagę myślenia w kategoriach adekwatnych do czasów, w których żyjemy''. Jak podkreślił, Rosja może zostać pokonana dzięki Ukrainie i wsparciu Unii Europejskiej, jednak do tego potrzebne są konsekwentne działania. Przypomniał, że to właśnie dzięki dostawom sprzętu na front, Ukrainie udaje się odwrócić kierunek trwającej wojny.
"Musimy także pokonać zagrożenie imperializmem w Unii Europejskiej. Potrzebujemy głębokiej reformy, która przywróci dobro wspólne i równość jako główne zasady UE" - napisał premier. Jak dodał, podstawą współpracy musi być zawsze konsensus, a nie dominacja najsilniejszych.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz: Nie możemy sobie pozwolić na narodowe weta w polityce zagranicznej
W połowie lipca kanclerz Niemiec Olaf Scholz stwierdził, że "nie możemy sobie pozwolić na narodowe weta w polityce zagranicznej, jeśli chcemy, aby nasz głos był słyszalny".
Scholz mówił, że Unia Europejska musi stać się "bardziej suwerenna" i odgrywać rolę "geopolitycznego gracza", szczególnie w kwestiach polityki obronnej. Dodał, że Niemcy "gotowe są do przejęcia odpowiedzialności w Europie i na świecie".
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina
