W wyniku sankcji nałożonych przez Unię Europejską na Rosję po jej inwazji na Ukrainę, rządy i inne organy publiczne mają zerwać obecne kontrakty z rosyjskimi firmami do 10 października. Haga ma zatem znaleźć nowego dostawcę gazu i zastąpić dotychczasowy kontrakt z rosyjskim Gazpromem.
Więcej informacji ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Władze miasta przekazały, że w czerwcu i lipcu br. przeprowadziły przetarg, ale nie przyciągnął on żadnych ofert od potencjalnych dostawców. Radna miasta Saskia Bruines ogłosiła w czwartek, że indywidualne rozmowy z dostawcami "na pewno" doprowadzą do porozumienia, ale nie wcześniej niż 10 października.
- Poprosimy o zwolnienie z naszych obecnych porozumień do 1 stycznia 2023 r., aby zagwarantować bezpieczeństwo dostaw i ułatwić negocjacje - powiedziała Bruines, cytowana przez Agencję Reutera.
Wyraziła przekonanie, że Unia Europejska zgodzi się na tymczasowe zwolnienie z sankcji UE wobec Rosji. Wskazała, że Haga spełniła warunek przeprowadzenia przetargu na czas, lecz nie uzyskała pozytywnego rezultatu. Saskia Bruines dodała, że każdy nowy kontrakt, który ma wejść w życie 1 stycznia 2023 r., byłby znacznie droższy niż obecne porozumienie Hagi z rosyjskim Gazpromem.
Haga, stolica administracyjna Holandii, to jedna z wielu holenderskich gmin, które mają kontrakt energetyczny z Gazpromem, ale jako pierwsza poinformowała, że zwróci się o tymczasowe zwolnienie z unijnych sankcji.
Wcześniej władze Bułgarii sygnalizowały, że rozważą ponowne podpisane umowy na import gazu z Rosji. Przypomnijmy: 27 kwietnia Gazprom zakręcił kurek z gazem płynącym do Bułgarii (tego samego dnia wstrzymano także transfer surowca do Polski). Bułgarski rząd odmówił bowiem płacenia za gaz w rublach.
Bułgarzy liczyli jednak, że do końca lata w Unii Europejskiej powstanie wspólny mechanizm zamówień gazu, który pozwoli negocjować lepsze ceny. Tak się jednak nie stało, a sytuacja w kraju zaczęła się pogarszać.
- Dostawy gazu dla Bułgarii są zapewnione tylko do końca września. W tej sytuacji negocjacje z Gazpromem w sprawie wznowienia eksportu surowca są nieuniknione - poinformowali 22 sierpnia tymczasowy wicepremier Christo Aleksiew i minister energetyki Rosen Christow
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina