Po wtorkowym posiedzeniu rządu Mateusz Morawiecki zwołał konferencję prasową. - Rada Ministrów przyjęła dzisiaj ambitny budżet na trudne czasy. To budżet bezpieczeństwa Polski i polskich rodzin. W ramach tego budżetu przyjęliśmy wiele założeń wydatków, które mają zapewnić bezpieczeństwo rodzinom w tym trudnym czasie - powiedział.
- W oparciu o założenia różnych międzynarodowych instytucji oraz naszych analiz, doszliśmy do pewnych konkretnych parametrów makroekonomicznych i w oparciu o nie ukształtowaliśmy założenia budżetowe. Zależy nam, żeby wzmacniać bezpieczeństwo finansowe polskich rodzin. To dlatego obniżyliśmy podatek PIT z 17 na 12 proc. Kolejny element bezpieczeństwa finansowego polskich rodzin to wszystkie sprawy związane ze wsparciem społecznym - podkreślił Mateusz Morawiecki, dodając, że rząd "nie tylko zachowuje wszystkie dotychczasowe programy społeczne, ale też będzie reagować na bieżąco w zależności od potrzeb".
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Morawiecki poinformował również o szczegółach projektu. - Dochody budżetowe zaplanowaliśmy na poziomie 604,4 mld zł. Jest to wzrost o 105 mld zł względem tego roku, a w stosunku do 2015 jest to wzrost o 110 proc. Mamy zabezpieczenie w wyniku uszczelnionego systemu finansowego i naprawionych finansów publicznych na te wszystkie programy społeczne i infrastrukturalne. Wydatki są zaplanowane na poziomie 669 mld zł, a deficyt samego budżetu na ok. 65 mld zł - przekazał premier.
- Przy przyjętych założeniach przewidywana relacja do PKB długu sektora instytucji rządowych i samorządowych wyniesie ok. 52 proc. na koniec 2022 roku i ok. 53 proc. na koniec 2023 roku - dodał.
Polityk zaznaczył też, że nominalny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w tym roku wyniesie 11,2 proc., a w następnym - 10,1 proc. - Inflacja prognozowana na przyszły rok wyniesie 9,8 proc. Według naszych prognoz wzrost PKB w 2022 roku wyniesie 4,6 proc., a w 2023 roku będzie na poziomie 1,7 proc. - oznajmił szef rządu, dodając, że na kolejne lata planowany jest wzrost gospodarczy powyżej 3 pkt proc.
- Bezrobocie na koniec 2022 roku, liczone według polskiej metodologii, zakładamy, że osiągnie 5 proc., a liczone według metodologii Komisji Europejskiej wyniesie 2,7 proc., czyli będzie najniższym w historii III RP i drugim najniższym w całej Unii Europejskiej - podkreślił.
Premier poinformował także, ile w przyszłym roku polski rząd wyda na obronność i ochronę zdrowia. - Jest zrozumiałym, że w czasie tylu kryzysów wielu Polaków zadaje pytanie, ile środków przeznaczymy na zdrowie i obronę. W naszym budżecie zaplanowana jest daleko idąca rewolucja. Ten rok zakończymy z budżetem na obronę narodową na poziomie 58 mld zł. Na przyszły rok planujemy 98 mld zł w samym budżecie i obok tego planujemy dodatkowe 30-40 mld zł na zakupy uzbrojenia z zagranicy - powiedział Mateusz Morawiecki. Jak zaznaczył, "dzięki stabilnym finansom publicznym mamy możliwość znaczącego wzmacniania armii". - To jest również zaplanowane w tym budżecie. To budżet bezpieczeństwa Polski - dodał.
- Obiecaliśmy, drodzy rodacy, osiągnięcie w 2023 roku 6 proc. na PKB, liczone według metodologii ustawowej, obowiązującej od lat, i osiągniemy ten cel, nawet go przekraczając na poziomie około 6,2 - 6,3 proc. do PKB - ogłosił premier. - Ale spójrzmy na to w liczbach bezwzględnych: z 77 miliardów w 2015 roku na 160 do 165 miliardów, czyli ponad podwojenie budżetu na służbę zdrowia. To jest w wynagrodzeniach lekarzy, wynagrodzeniach pielęgniarek, diagnostów, laborantów, laborantek, ratowników medycznych, w sprzęcie medycznym, modernizacji naszych szpitali, dostępności specjalistów, kształceniu nowych lekarzy - podkreślił.
Przyjęty przez rząd wstępny projekt budżetu zostanie przekazany do zaopiniowania Radzie Dialogu Społecznego. Na uchwalenie ostatecznego projektu przyszłorocznej ustawy budżetowej i wniesienie go do Sejmu wraz z uzasadnieniem Rada Ministrów ma czas do 30 września.