"Kongres Stanów Zjednoczonych zatwierdził przekazanie Polsce 288,6 milionów dolarów w ramach Foreign Military Financing. Wsparcie ogłoszone przez sekretarza Blinkena w Kijowie 8 września i czyniące Polskę jednym z największych odbiorców Zagranicznej Pomocy Wojskowej poza Ukrainą, ma na celu wzmocnienie zdolności Polski do odstraszania i obrony przed zwiększonym zagrożeniem ze strony Rosji" - podkreśla w komunikacie Ambasada i Konsulat USA w Polsce.
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Wskazano, że Polska udzieliła nadzwyczajnego wsparcia Ukrainie w obliczu trwającej rosyjskiej inwazji. Kwota 288,6 mln dolarów ma przyspieszyć proces uzupełniania wyposażenia, które Polska zdołała przekazać z własnych zapasów w celu wzmocnienia obrony Ukrainy, w tym m.in. czołgi.
"Cały czas zachęcamy kraje do przekazywania Ukrainie pilnie potrzebnego wsparcia, jak również do rozpoczęcia negocjacji kontraktów z firmami obronnymi, w celu możliwie najszybszego uruchomienia produkcji sprzętu dla Ukrainy" - czytamy w komunikacie.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken ogłosił 8 września podczas niespodziewanej wizyty w Kijowie, że Stany Zjednoczone udostępnią 2,2 mld dolarów na długoterminowe inwestycje dla Ukrainy i innych krajów zagrożonych przez Rosję. Chodzi łącznie o 19 krajów, w tym członków NATO i partnerów w dziedzinie bezpieczeństwa, potencjalnie najbardziej zagrożonych rosyjską agresją.
Około 1 mld dolarów trafi na Ukrainę, a reszta zostanie podzielona między poszczególne państwa: Albanię, Bośnię, Bułgarię, Chorwację, Czechy, Estonię, Gruzję, Grecję, Kosowo, Litwę, Łotwę, Mołdawię, Czarnogórę, Macedonię Północną, Polskę, Rumunię, Słowację i Słowenię.
Pieniądze pomogą tym krajom w "odstraszaniu i obronie przed pojawiającymi się zagrożeniami dla ich suwerenności i integralności terytorialnej, wzmacniając ich integrację wojskową z NATO i przeciwdziałając rosyjskim wpływom i agresji - mówił sekretarz stanu USA Antony Blinken.