Przebywający w Stanach Zjednoczonych wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zapowiedział, że jeszcze w tym miesiącu polskie wojsko będzie dysponować systemami artylerii rakietowej HIMARS. System ten ma trafić do Polski w całości jesienią, ale Polacy już są do niego przygotowani. - Zostały już przeszkolone załogi, polscy żołnierze byli w Stanach Zjednoczonych, a więc niejako z marszu zajmą się obsługą tego sprzętu - powiedział wicepremier w wywiadzie dla Polskiego Radia. Zaznaczył, że systemy HIMARS, które otrzyma wkrótce Polska, zostały zamówione w 2019 roku. Pierwsza partia HIMARS-ów wejdzie na wyposażenie 18 dywizji zmechanizowanej, która jest odpowiedzialna za bezpieczeństwo północno-wschodniej części Polski.
Mariusz Błaszczak w USA: Utworzymy centrum HIMARS
- Teraz negocjujemy umowę dotyczącą zakupu 500 wyrzutni HIMARS, które zostaną osadzone na polskich ciężarówkach Jelcz - poinformował szef resortu obrony i dodał, że rozmawiał także na temat współpracy polskiego przemysłu zbrojeniowego z firmą Lockheed Martin i amerykańskim przemysłem zbrojeniowym. Szef resortu obrony odwiedził zakłady zbrojeniowe koncernu Lockheed Martin w Camden w stanie Arkansas, gdzie obejrzał wyrzutnie, które wkrótce trafią do Polski. - Jestem pod wrażeniem tego co zobaczyłem tutaj w zakładach. Zarówno technologii jak i precyzji - mówił. Co więcej, zapowiedział, że Polska utworzy własne centrum serwisowe dla wyrzutni rakietowych HIMARS jeszcze w 2023 roku. - Nasze założenie jest takie, że centrum HIMARS będzie hubem dla obsługi i produkcji HIMARS nie tylko na potrzeby polskie, ale także na potrzeby (innych - red.) krajów europejskich - mówił na konferencji prasowej. Centrum HIMARS ma być podobne do działającego już w Polsce centrum Abramsa. Ponadto rozważana jest produkcja w Polsce amerykańskich ręcznych przeciwpancernych pocisków kierowanych - Javelin.
Mariusz Błaszczak podpisze w piątek ważną umowę
Szef MON Mariusz Błaszczak ma spotkać się w piątek z sekretarzem obrony USA Lloydem J. Austinem. Tematami rozmów mają ma być m.in. polsko-amerykańska współpraca wojskowa, sytuacja bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO i w Europie, pogłębianie interoperacyjności wojsk oraz amerykańska obecności wojskowa w Polsce. Wicepremier Błaszczak i sekretarz Austin podpiszą także porozumienie o wzajemności w zamówieniach obronnych, które ma zacieśnić współpracę w obszarze wojskowo-technicznym. W budynku Departamentu Obrony zostanie również odsłonięta ściana pamięci poświęcona współpracy Polski i USA. Wizyta Błaszczaka w Pentagonie rozpocznie się o godz. 17 czasu polskiego. Kolejne punkty wizyty wicepremiera w Ameryce Północnej to Chicago oraz Toronto i Ottawa w Kanadzie.
