Linie lotnicze Air New Zealand wdrożyły nowe zasady wejścia na pokład pasażerów. Podróżni przed wejściem do samolotu muszą zostać zważeni. Procedura została wprowadzona 29 maja 2023 roku wskutek wymogu Urzędu Lotnictwa Cywilnego Nowej Zelandii. Zdaniem przewoźnika nowe przepisy mają pozwolić na lepsze zrównoważenie wagi samolotu podczas lotów międzynarodowych, a tym samym skutkować bezpieczniejszą podróżą.
"Ze względów bezpieczeństwa musimy znać wagę wszystkich przedmiotów znajdujących się na pokładzie samolotu. W przypadku pasażerów, załogi i bagażu podręcznego używamy średnich wag, które otrzymujemy co pięć lat w ramach takiej ankiety" - napisali przedstawiciele Air New Zealand w oficjalnym komunikacie. Teraz nowozelandzkie linie lotnicze będą ważyć także swoich pasażerów. Zebrane informacje mają pozwolić na lepsze zaplanowanie zużycia paliwa podczas rejsów, a co za tym idzie na zmniejszenie śladu węglowego. Procedura ma także zapewnić "bezpieczną i wydajną eksploatację samolotu".
Badanie ma pozostać w pełni anonimowe. - Wiemy, że wejście na wagę może być zniechęcające. Chcemy zapewnić naszych klientów, że nigdzie nie ma widocznego wyświetlacza. Nikt nie może zobaczyć twojej wagi, nawet my - powiedział Alastair James, specjalista ds. ładunków w Air New Zealand cytowany przez serwis edition.cnn.com. Z oficjalnego oświadczenia linii lotniczych wynika, że udział w badaniu jest nie tylko anonimowy, ale także w pełni dobrowolny. Pasażerowie są jednak zachęcani przez pracowników do wzięcia udziału w procedurze ważenia. - Pilot musi znać wagę wszystkiego, co leci samolotem, od ładunku, przez posiłki na pokładzie, po bagaż w luku bagażowym - wyjaśnił przedstawiciel nowozelandzkiego przewoźnika. Jak poinformował serwis cbsnews.com pierwsi pasażerowie zostali zważeni w poniedziałek 29 maja. Badanie ma potrwać do 2 lipca, a według Air New Zealand w czerwcu o udział w ankiecie wagowej zostanie poproszonych ponad 10 000 podróżnych.