Wygląda na to, że szefa Tesli i Space X poważnie niepokoi przyszłość ludzkości i wizja jej zdominowania przez sztuczną inteligencję. Już w minionym roku na konferencji Code 2016 wyjaśniał praktyczne zastosowanie "neuronowej koronki", autorskiego pomysłu interfejsu komputerowego (przypuszczalnie mającego formę implantu) połączonego z korą mózgową, który miałby dać szansę dorównać inteligentnym maszynom. Teraz za sprawą odpowiedzi Muska na pytanie o status projektu na Twitterze temat powraca.
Elon Musk: my już jesteśmy cyborgami
Oto jak w ramach prelekcji na wspomnianej wcześniej konferencji Code 2016, Elon Musk tłumaczył zebranym ograniczenia ludzkiego mózgu uzasadniające konieczność istnienia "neuronowej koronki":
Fundamentalnym problemem jest system wejścia i wyjścia. My już jesteśmy cyborgami - mamy swój cyfrowy odpowiednik lub jego część w świecie wirtualnym, w formie e-maili, czy aktywności w sieciach społecznościowych. Korzystając z komputerów, telefonów i aplikacji mamy większe możliwości od prezydenta USA sprzed 20 lat. Jesteśmy w stanie znaleźć odpowiedź na każde pytanie, możemy się komunikować z dowolną osobą na świecie, robić naprawdę niesamowite rzeczy. Jednak bariera tkwi w braku równowagi w systemie wejścia i wyjścia. O ile ludzkie oczy pełniące rolę wizualnego interfejsu dla mózgu pozwalają agregować ogromne ilości danych, o tyle obsługiwanie telefonu kciukami jest po prostu zbyt wolne.
Zdaniem Muska procedura podłączenia do ludzkiego mózgu "neuronowej koronki" nie będzie zbyt inwazyjna za sprawą żył oraz arterii w ciele, które wezmą na siebie rolę kanałów komunikacyjnych.
Czytaj też: Musk ma powody do zadowolenia. Ten wykres udowadnia, że jego wizja przyszłości motoryzacji się spełnia
![Kursy walut 21.03. [kurs dolara, funta, euro, franka, rubla]](https://bi.im-g.pl/im/57/1f/1c/z29490519II.jpg)
