To był szczególny wieczór dla wielbicieli Apple. Gigant z Cupertino postanowił uczcić 10-tą rocznicę premiery pierwszego iPhone'a, prezentując aż trzy nowe smartfony.
Na scenie Steve Jobs Theater zobaczyliśmy dziś nie tylko następców ubiegłorocznego iPhone'a 7 i iPhone'a 7 Plus, ale przede wszystkim "jubileuszowego" iPhone'a X.
>>> Czytaj więcej na temat premiery iPhone'a 8 oraz iPhone'a 8 Plus <<<
iPhone X nie skrywał przed nami praktycznie żadnych tajemnic jeszcze przed oficjalną premierą. Wszystko za sprawą bardziej i mniej precyzyjnych przecieków, które wynikały przede wszystkim z niefrasobliwości pracowników Apple. Szkoda, bo z rozrzewnieniem wspominam czasy, gdy premiery produktów Apple były owiane aurą tajemniczości.
Mimo wszystko, warto jednak podsumować wszystko to, czego dowiedzieliśmy się dziś o nowym flagowcu Apple. Zmian jest bowiem mnóstwo, a oto najważniejsze z nich.
apple screen
NAZWA
Apple zrywa z tradycją. Do tej pory kolejne generacje iPhone'ów oznaczano cyframi (3, 4, 5, 6 itd.), a tzw. modele przejściowe otrzymywały dodatkowo literkę "S" w nazwie. Zgodnie z tym "kalendarzem" swoją premierę powinny mieć dziś iPhone 7S oraz 7S Plus. Tymczasem Apple zaprezentował nam iPhone'a 8, iPhone'a 8 Plus i iPhone'a X.
Zapewne gigant chciał w ten sposób podkreślić wyjątkowość tegorocznej premiery. Nie zmienia to faktu, że ta decyzja może wywołać pewną dezorientację wśród klientów. Nie wiemy również czy iPhone X jest tylko jednorazowym pomysłem z okazji 10. rocznicy premiery iPhone'a, czy też w kolejnych latach możemy spodziewać się jego następców.
apple screen
DESIGN I EKRAN
iPhone X to istna wizualna rewolucja. Bodaj największą od czasu premiery "szklanego" iPhone'a 4. To niemal bezramkowy smartfon wyposażony w 5,8-calowy ekran Super Retina wykonany w technologii OLED (2436x1125 pikseli). Apple przekonuje, że ekran Super Retina przewyższa tradycyjne panele OLED niemal pod każdym względem.
Obudowa urządzenia została wykonana z aluminium oraz szkła, które pokrywa zarówno przedni, jak i tylny panel smartfona. Warto również zwrócić uwagę na zakrzywione krawędzie ekranu oraz nietypowe proporcje 18,5:9.
Najbardziej fundamentalną zmianą w wyglądzie urządzenia jest jednak rezygnacja z przycisku "Home", który towarzyszył iPhone'owi od samego początku. To bardzo kontrowersyjna decyzja, która może nie przypaść do gustu wielu użytkownikom.
Trudno jednoznacznie stwierdzić czy Apple rezygnuje z "Home" intencjonalnie, czy też zmusiło go do tego zastosowanie wspomnianego ekranu edge-to-edge. Jeszcze przed premierą iPhone'a X mówiło się o tym, że Apple chce upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i wbudować "Home" w ekran, ale ten projekt zakończył się fiaskiem.
apple screen
OBSŁUGA GESTAMI
Usunięcie przycisku "Home" to zmiana nie tylko wizualna, ale i funkcjonalna. Do tej pory odgrywał on niezwykle istotną rolę w nawigowaniu po urządzeniu - np. pozwalał w łatwy sposób powrócić do ekranu głównego iPhone'a lub przełączać się między aplikacjami.
Apple znalazł jednak pośrednie rozwiązanie tego problemu. iPhone'a X będziemy mogli obsługiwać gestami. Szybkie pociągnięciem palcem od dołu ekranu spowoduje powrót do ekranu głównego, a wolniejszy ruch pozwoli przełączyć się między aplikacjami.
Jak gesty sprawdzą się w praktyce? Przekonamy się już wkrótce. Mam jednak poważne obawy, że ten sposób nawigowania po systemie iOS będzie znacznie mniej intuicyjny niż w przypadku iPhone'ów wyposażonych w fizyczny przycisk "Home".
apple screen
FACE ID
Rezygnacja z przycisku "Home" oznacza również rezygnację z czytnika linii papilarnych Touch ID. Jego miejsce zajmie Face ID - system kamer 3D umieszczony nad ekranem, który rozpoznaje użytkownika nawet w trudnych warunkach oświetleniowych.
Face ID pozwoli nam odblokować iPhone'a, autoryzować płatność w App Store, a także wykonać szereg innych czynności, za które dotychczas odpowiadał Touch ID.
Jak szybkie i niezawodne jest FaceID? Korzysta z neuronowego silnika wbudowanego w procesor A11. Technologia jest w stanie wykonywać 600 mld operacji na sekundę.
Face ID umożliwia również tworzenie Animoji, czyli emotikon, które kontrolujemy poruszając naszą twarzą. To funkcja skierowana głównie do młodszych użytkowników.
Apple zapewnia, że Face ID to najbezpieczniejsza tego typu technologia na rynku.
Niestety Face ID zaliczyła dość słaby start. Prowadzący prezentację miał mały problem z odblokowaniem iPhone'a X, co wywołało sporą konsternację wśród publiczności.
APARAT I SPECYFIKACJA
iPhone X został wyposażony w podwójny aparat 12 mpx z optyczną stabilizacją obrazu. W przeciwieństwie do iPhone'a 8, obiektywy zostały ułożone pionowo. Pierwszy z nich dysponuje przysłoną f/1.8, a drugi f/2.4. Rozbudowano również znany z iPhone'a 7 Plus Portrait Mode. Teraz aplikacja aparatu pozwala na zmianę oświetlenia w trybie portretu.
Aparaty z obiektywem szerokokątnym oraz teleobiektywem w iPhonie X mają zoom optyczny, a także nawet 10-krotny zoom cyfrowy dla zdjęć i 6-krotny dla wideo.
Tryb portretowy obsługuje również przedni aparat urządzenia, który pozwala teraz na robienie selfie z wyostrzonym pierwszym planem i charakterystycznym rozmyciem tła.
iPhone X fot. Apple
Pod względem specyfikacji technicznej iPhone X praktycznie nie różni się od iPhone'a 8 Plus. Telefon został wyposażony w najnowszy układ A11 Bionic, a także autorski układ GPU, który ma być nawet o 30 proc. szybszy niż ten zastosowany w iPhonie 7.
Bateria w nowym iPhonie ma pracować nawet o 2 godziny dłużej niż w iPhonie 7. Jak można było się spodziewać, iPhone X został wyposażony w technologię ładowania bezprzewodowego (indukcyjnego). Apple pokazał również ładowarkę AirPower, która pozwoli nam naładować zarówno iPhone'a, jak i Apple Watch i słuchawki AirPods.
iPhone X fot. Apple
DOSTĘPNOŚĆ I CENA
Na koniec pora na nieco smutniejszą informację. iPhone X będzie drogi. Bardzo drogi. Wyjściowa cena urządzenia to 999 dolarów, czyli ponad 4 tys. zł. Smartfon pojawi się w dwóch konfiguracjach - z 64 GB i 256 GB pamięci wewnętrznej oraz w dwóch wersjach kolorystycznych - srebrny i gwiezdna szarość. Przedsprzedaż urządzenia rozpocznie się 27 października, a do pierwszych klientów trafi 3 listopada.