Wyróżnikiem tegorocznej serii Super UHD 4K jest technologia Nano Cell Display, która – jak tłumaczy producent – poprawia jakość kolorów oglądanych pod kątem oraz likwiduje problemy związane ze zniekształceniami barw. Czy Nano Cell Display jest czymś więcej niż marketingowym wabikiem? Miałem okazję to sprawdzić, testując jeden z nowych telewizorów LG Super UHD 4K, a konkretnie 55-calowy model SJ810V.
LG Super UHD 4K 2017 fot. LG
Telewizory z serii Super UHD4K charakteryzują się stylistycznym minimalizmem. Nie inaczej jest w przypadku modelu SJ810V. Odbiornik jest smukły, a okalająca ekran ramka stosunkowo wąska, choć grubsza niż w przypadku droższego modelu SJ850V. Tylny panel pokryto perforowanym tworzywem, które sprawia wrażenie solidnego.
Duża metalowa nóżka pod względem wizualnym prezentuje się świetnie, ale po jej zamontowaniu telewizor potrafi kołysać się na boki niczym trzcina na wietrze – np. podczas podłączania kabla HDMI czy też pendrive’a. Na szczęście cała konstrukcja okazała się solidna, a podstawka wytrzymała nawet najbardziej intensywne testy.
Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to do umiejscowienia panelu z poszczególnymi portami bliżej lewej krawędzi tylnego panelu telewizora, a nie na środku. Nie jest to jakaś wielka wada, ale w efekcie mój dotychczasowy kabel Toslink okazał się po prostu zbyt krótki i nie mogłem połączyć telewizora z amplitunerem AV.
Jeśli chodzi o gniazda, to znajdziemy tu standardowy zestaw. Telewizor wyposażono w cztery złącza HDMI. Dwa znajdują się na bocznym wyżłobieniu, a dwa umieszczono bezpośrednio na tylnym panelu. Oprócz tego, do dyspozycji mamy trzy porty USB (jedno 3.0), port Ethernet, wyjście dźwięku cyfrowego, gniazda antenowe i moduł CI.
LG Super UHD 4K 2017 fot. Daniel Maikowski
Telewizor wyposażono w 55-calowy ekran LCD IPS o rozdzielczości 3840x2160 (UHD) z podświetleniem krawędziowym i odświeżaniem z częstotliwością 120 Hz. To autorska matryca LG, która w tym roku została wyposażona w technologię Nano Cell Display.
Czym jest Nano Cell? W skrócie technologia to polega na użyciu udoskonalonego luminoforu (substancja zawierająca absorbujące światło cząsteczki o średnicy ok. 1 nm) do pokrycia diod LED podświetlających matrycę. W efekcie generowane kolory mają być bardziej żywe i nasycone niż w przypadku standardowych matryc LED.
Tyle w teorii, a jak obraz prezentuje się w praktyce? Jestem w tej korzystnej sytuacji, że testowałem ubiegłoroczne telewizory z serii Super UHD i mogę potwierdzić, że model SJ810V radzi sobie z odwzorowaniem kolorów znacznie lepiej. Poprawie uległy także kąty widzenia, co również ma związek z zastosowaniem technologii Nano Cell Display.
LG Super UHD 4K 2017 fot. Daniel Maikowski
SJ810V, podobnie jak pozostałe modele z serii Super UHD, oferuje wsparcie dla najważniejszych standardów HDR, czyli HDR10, HLG (Hybrid Log Gamma) i Dolby Vision. Miałem okazję testować tryb Dolby Vision w kilku serialach dostępnych na platformie Netflix i muszę przyznać, że różnica w jakości obrazu jest zauważalna.
Wady? Zdecydowanie zbyt niska jasność ekranu (ok. 215-220 cd/m^2 - SDR), co może okazać się przeszkodą dla osób, które oglądają telewizję w mocno nasłonecznionym pomieszczeniu. Co gorsza, jasność wypada kiepsko zarówno w trybie SDR jak i HDR, co sprawia, że momentami aktywowanie trybu HDR zwyczajnie mija się z celem.
Mógłbym przyczepić się do poziomu czerni, ale prawda jest taka, że w tym obszarze matryce LCD dotarły już do ściany, której zwyczajnie nie da się przebić. Pasjonatów „nieskończonej czerni” odsyłam więc do telewizorów OLED. Nie tylko od LG.
Warto dodać, że telewizor dysponuje odświeżaniem matrycy na poziomie 120 Hz, co docenią wielbiciele sportu. Jeszcze bardziej zadowoleni będą gracze, a to za sprawą niskiego input lag na poziomie 15 ms. Jeśli szukacie urzązenia, który będzie dobrze współpracować z konsolą, to SJ810V może okazać się bardzo dobrym wyborem.
LG Super UHD 4K 2017 fot. Daniel Maikowski
LG współpracuje z amerykańską firmąHarman Kardon, która dostarcza rozwiązania audio dla urządzeń koncernu z Korei Południowej. Również głośniki w telewizorach z serii Super UHD 4K są sygnowane logiem uznanej w świecie dźwięku marki.
Być może ta informacja sprawiła, że miałem duże oczekiwania wobec systemu audio w SJ810V. I trochę się rozczarowałem. Głośniki grają przyzwoicie. I w zasadzie tylko tyle. Dźwięk jest płytki. Na pierwszy plan wysuwa się średnie pasmo, a basy praktycznie nie istnieją. Zdecydowanie zalecam zaopatrzenie się w zewnętrzny soundbar.
LG Super UHD 4K 2017 fot. Daniel Maikowski
W swoich tekstach wielokrotnie pisałem już, że lubię WebOS. To najbardziej kompletne oraz intuicyjne rozwiązanie w obszarze Smart TV. Swojego zdania nie zmieniam. Tegoroczny WebOS w wersji 3,5 nie wprowadza co prawda żadnych fundamentalnych zmian w obsłudze telewizora, ale to wciąż ta sama płynna i stabilna platforma.
Jedną z nowości, która przypadła mi do gustu, jest możliwość powiązania aplikacji z przyciskami numerycznymi pilota. Nowa wersja systemu daje też większe możliwości, jeśli chodzi o połączenie telewizora z naszym smartfonem.
Wbudowany odtwarzacz multimediów doskonale radzi sobie z obsługą wszelkich treści, którymi chcemy „nakarmić” nasz telewizor, wliczając w to nawet bardziej egzotyczne formaty wideo. Obsługa napisów również jest bezproblemowa.
Same aplikacje działają różnie - co leży raczej w gestii ich twórców. Netflix i YouTube to klasa sama dla siebie, Showmax również radzi sobie nieźle. Aplikacja HBO GO jest natomiast niezmiennie tragiczna, ale do tego zdążyliśmy się już chyba przyzwyczaić.
LG Super UHD 4K SJ810V to telewizor, który niczym mnie nie zaskoczył, ale nie jest to jego wada. Urządzenie oferuje piękną stylistykę, dobrą jakość obrazu, wsparcie dla najważniejszych standardów HDR, a także ekstremalnie niski input lag, który czyni go świetną propozycją dla graczy. Nieco rozczarowuje niska jasność oraz sygnowany przez markę Harman Kardon system audio, po którym spodziewałem się więcej.
Ceny:
49" LG Super UHD 4K SJ810V - 5 299 zł
55" LG Super UHD 4K SJ810V - 5 499 zł
65" LG Super UHD 4K SJ810V - 8 199 zł