Nie powinno być zaskoczeniem, że Galaxy S9 dostanie najszybszy procesor na rynku i jeszcze więcej pamięci RAM. Niemal na sto procent będzie to Snapdragon 845, który jest o ok. 35 proc. wydajniejszy od poprzednika.
Potwierdza to m.in. wyciek z benchmarku Geekbench, w którym S9 zanotował 8351 pkt. Jego poprzednik miał "tylko" nieco powyżej 6 tys. pkt.
Na rynek europejski prawdopodobnie zostanie przeznaczona wersja z procesorem Exynos 9810, o którym nie wiemy jeszcze za wiele. Można się jednak spodziewać, że wydajnością dorówna Snapdragonowi 845.
W obu wersjach będzie już zupełnie wystarczająca nie tylko do codziennego użytkowania, ale także do wirtualnej rzeczywistości i korzystania z Samsung
Informacje dotyczące przekątnych ekranów w Galaxy S9 i S9 Plus na razie nie są pewne. Nie zdziwiłbym się jednak, gdyby pozostały identyczne jak w poprzedniku, a więc odpowiednio 5,8 i 6,2 cala.
Najprawdopodobniej identyczne pozostaną także proporcje ekranu (18,5:9) i rozdzielczość 1440 x 2960 pix. Będzie to oczywiście panel Super AMOLED.
Galaxy S9 może mieć wyraźnie mniejszą dolną ramkę Fot. za Neowin.net
Największe różnice pomiędzy dwoma wersjami Galaxy S9 będą kryły się z drugiej strony obudowy. Mniejszy odziedziczy matrycę swojego poprzednika (12 Mpix, f/1.7), być może jedynie nieco ulepszoną.
W S9 Plus możemy liczyć na moduł podwójnego aparatu umieszczonego w pozycji wertykalnej. Będą to prawdopodobnie matryce bardzo podobne do tych zastosowanych w Galaxy Note8, a więc 2 x po 12 Mpix. Światło f/1.7 w standardowym obiektywie i f/2.4 w teleobiektywie. W obu będzie optyczna stabilizacja obrazu.
Poniżej aparatu (lub aparatów w S9 Plus) znajdzie się umieszczony centralnie czytnik linii papilarnych. Zdaje się, że wreszcie Samsung poszedł po rozum do głowy i zdecydował się umieścić skaner w odpowiednim miejscu. Na podobny krok zdecydował się też, w zaprezentowanym kilka dni temu Galaxy A8.
Nie ma co spodziewać się dużych zmian w wyglądzie. Samsung będzie kontynuował trend bezramkowych urządzeń z zakrzywionym po bokach ekranem. Na renderach i grafikach, które wyciekły do sieci wyraźnie widać jednak, że dolna ramka "dziewiątki" może być znacznie mniejsza niż w poprzedniku.
Porównanie nieoficjalnej wizualizacji Galaxy S9 z Galaxy S8 Fot. za neowin.net
Samsung prawdopodobnie pokaże też swoją odpowiedź na nową technikę autoryzacji stosowaną w iPhone'a X - Face ID. W ostatnich doniesieniach jest też mowa o tym, że Samsung Galaxy S9 ma być sprzedawany w komplecie ze słuchawkami Bluetooth marki ANG, a te nie należą do najtańszych. Gdyby te doniesienia się potwierdziły, to byłby to spory prezent dla nabywców.
Wszystko wskazuje na to, że tym razem Samsung nie będzie zwlekał z premierą nowego flagowca do marca. Galaxy S9 zobaczymy najprawdopodobniej podczas targów MWC, które odbywają się w Barcelonie pod koniec lutego.
---