Odwaga, spryt, geniusz i odrobina szczęścia. Tak narodził się system Windows

Historia globalnego sukcesu systemów z rodziny Windows jest długa i kręta. Jeden z pierwszych punktów zwrotnych w historii Microsoftu następuje w połowie 1980 roku, kiedy to ścieżki giganta informatycznego i firmy Billa Gatesa zbiegają się ze sobą przy tajemniczym projekcie o nazwie "Project Chess".

Pod kryptonimem “Project Chess” krył się komputer osobisty IBM, odpowiedź na rosnące zagrożenie ze strony Apple. Początkowe założenia zakładały wykorzystanie w nim systemu operacyjnego o nazwie CP/M (Control Program for Microcomputers) firmy Digital Research, za którego napisanie odpowiadał jeden z pionierów w tej dziedzinie, Gary Kildall. W tamtym czasie była to jedna z najpopularniejszych platform stosowanych w mikrokomputerach opartych na układzie Intel 8080.

Microsoft i IBM

Projekt był utrzymywany w całkowitej tajemnicy, ale na etapie ustalania szczegółów i konsultacji z firmami zewnętrznymi dotyczącymi dodatkowego oprogramowania tematem zainteresował się Bill Gates. IBM konsultował z nim między innymi wykorzystanie intepretera języka BASIC (w tamtym czasie główną gałęzią działalności firmy było właśnie tworzenie takich narzędzi dla różnych komputerów). Kompletny system operacyjny pozostawał poza zasięgiem Microsoftu, stąd rozważano w pierwszej kolejności skorzystanie z bogatego doświadczenia Killdala.

System CP/M od Digital ResearchSystem CP/M od Digital Research fot. domena publiczna

Niestety z różnych względów IBM i Digital Research nie doszły ze sobą do porozumienia. Istnieje kilka wersji tego, co zaszło w trakcie negocjacji. Mówi się, że dla Digital Research projekt IBM był jednym z wielu, nad którymi w tamtym czasie pracowali, a Gary Killdal nie chciał pójść na ustępstwa w kwestii licencjonowania swojego produktu oraz zmiany nazwy. Kilka tygodni później Gates wrócił z nowym pomysłem - wykorzystania innego niezależnie rozwijanego systemu 86-DOS firmy Seattle Computer Products (znanego również pod nazwą QDOS - Quick and Dirty Operating System), opartego notabene na wspomnianym wcześniej C/PM.

Microsoft kupił prawa do systemu za 75 tys. dolarów, a programiści firmy dostosowali go do pracy z komputerami IBM. Przy okazji Gatesowi udało się wynegocjować umowę dopuszczającą sprzedaż oprogramowania innym producentom komputerów osobistych, niejako przeczuwając, że ta gałąź domowej elektroniki dopiero eksploduje. Jak się później okazało, miał rację. Co ciekawe, Tim Paterson, człowiek odpowiedzialny za stworzenie QDOS, dołączył ostatecznie do Microsoftu.

 

Produkt sprzedawany w zestawie z pierwszym komputerem osobistym IBM miał nosić nazwę PC-DOS. Microsoft postanowił ochrzcić swoją wersję mianem MS-DOS. Warto pamiętać, że na tamtym etapie mieliśmy jedynie interfejs tekstowy i trudno sobie wyobrazić, żeby właśnie takim produktem Microsoft miał podbić serca użytkowników na całym świecie. Korzystna umowa z IBM wystarczyła jednak do stworzenia podwalin do prac nad pierwszą wersją własnego systemu, którego pierwotna nazwa miała brzmieć Interface Manager.

Microsoft i Apple

Do kolejnego przełomu w historii powstania systemów operacyjnych Microsoftu doszło za sprawą współpracy z Apple. Burzliwa historia znajomości Billa Gatesa i Steve’a Jobsa rozpoczęła się na początku lat 80-tych od produkcji kart rozszerzeń SoftCard dla komputera Apple II, oferujących użytkownikom korzystanie z aplikacji napisanych dla CP/M, najpopularniejszego wówczas systemu na świecie. Przy okazji Microsoft zaoferował pomoc w stworzeniu oprogramowania dla nowego komputera Apple znanego pod nazwą Lisa.

Co było jednym z głównych wyróżników tej konstrukcji? Interfejs graficzny (GUI - Graphical User Interface), który początkowo nie wywarł na Gatesie pozytywnego wrażenia. Koncepcja, którą pierwszy raz Jobs zobaczył w laboratorium Xerox PARC w 1979 roku i postanowił zaszczepić w swoim nowym produkcie, nie od razu przekonała do siebie założyciela Microsoftu. Ostatecznie jednak spowodowała rozpoczęcie równoległych prac nad nakładką graficzną dla MS-DOS. Niefortunnie dla Apple prace nad komputerem Lisa przeciągały się.

Kiedy projekt wyszedł na jaw Steve Jobs znalazł się w dość niewygodnym położeniu. Wypowiedzenie wojny Microsoftowi oznaczało natychmiastowe przerwanie prac nad oprogramowaniem, którego Apple w tamtym czasie dramatycznie potrzebowało. Stąd ostatecznie firma z Cupertino zgodziła się udzielić licencji na wykorzystanie części rozwiązań środowiska GUI dla powstającego właśnie Windows 1.0. Na pomysł nazwy systemu wpadł ówczesny marketingowiec Microsoftu, Rowland Hanson.

Windows 1.0Windows 1.0 fot. domena publiczna

W momencie swojej premiery Windows 1.0 (20 listopada 1985) produkt kosztował jedynie 99 dolarów. Niska cena była mocną kartą przetargową w czasach, kiedy na peceta trzeba było wydać niemałą fortunę. Stosunkowo szybko na rynek wypuszczono poprawioną wersję 1.01 (pierwsza zawierała liczne błędy). Nadal wizualnie okienkowy system od Microsoftu pozostawiał wiele do życzenia w porównaniu do wypolerowanej i estetycznej platformy, ale tzw. ‘noga w próg została włożona’. Okna programów, paski narzędziowe, rozwijane menu, ikony - wiele elementów jakich dziś kompletnie nie zauważamy stanowiły wtedy nowość. Podobnie z myszką, narzędziem do sterowania kursorem przemieszczającym się swobodnie po ekranie.

Do trzech razy sztuka

Do 1987 roku (roku premiery Windows 2.0) sprzedano dziewięć milionów kopii. Trzy lata później w rękach klientów znajdowało się już ponad 20 mln kopii systemów Windows. Być może trudno w to uwierzyć, ale dopiero w Windows 2.0 okienka różnych programów mogły się na siebie nakładać. Rewolucja nie nadeszła zatem natychmiast, a odbiór pierwszych wersji systemu był raczej dość stonowany. Prawdziwy przełom przyniósł dopiero Windows 3.0, a w zasadzie 3.11, za sprawą którego potencjał Microsoftu został doceniony globalnie.

Jak zmieniał się Windows od wersji 1 do 8? Ależ ewolucja

Więcej o: