Windows 98 zadebiutował oficjalnie 25 czerwca 1998 roku. Co ciekawe, jeszcze na etapie testów potocznie nosił nazwę Windows 97, co miało sugerować, że premiera systemu odbędzie się jeszcze w 1997 roku. Jedną z kluczowych nowości względem poprzednika okazała się możliwość aktualizacji systemowych za pomocą usługi Windows Update, która stała się integralnym elementem każdej następnej edycji systemu operacyjnego Microsoftu.
W stosunku do Windows 95 następna odsłona systemu operacyjnego Microsoftu była zdecydowanie stabilniejsza. Skupiono się na poprawie wielu błędów poprzednika, poświęcając sporo uwagi kompatybilności sprzętu.
Słynne menu Start, które po raz pierwszy mogliśmy zobaczyć w Windows 95 dopiero w następnej odsłonie systemu zyskało na znaczeniu. Widać to wyraźnie w zwiększonej funkcjonalności tego rozwiązania - wprowadzono między innymi obsługę kilku użytkowników na jednym komputerze, możliwość przypinania ulubionych programów zarówno na górze menu, jak i na pasku narzędziowym na dole ekranu. Wreszcie nie trzeba było szukać ulubionych aplikacji w menu Start.
Na stałe w Windows 98 zagościł też Internet Explorer 4.0. I tak zostało do dziś, jednak po licznych bataliach sądowych Microsoft jest na szczęście dużo mniej restrykcyjny w kwestii korzystania z alternatywnych przeglądarek. Owszem, Microsoft Edge jest integralnym elementem Windows 10, jednak użytkownicy nie są skazani wyłącznie na produkt koncernu. Windows 98 wprowadziło też między innymi własny program pocztowy - Outlook Express.
Windows BSOD fot. Microsoft
Tuż przed oficjalną premierą Windows 98 zaliczył spektakularną wpadkę podczas prezentacji na konferencji COMDEX. Bill Gates oraz Chris Capossela próbowali pokazać w jak prosty sposób można podłączyć do komputera skaner, demonstrując możliwości technologii plug-and-play. Niestety maszyna zaprotestowała, pokazując słynny "niebieski ekran śmierci" (BSOD - Blue Screen of Death). Publiczność zareagowała żywiołowo, a wydarzenie stało się obiektem drwin z systemów Microsoftu.
Dwadzieścia lat temu podłączanie zewnętrznych akcesoriów do komputera PC nadal wiązało się z poważnym wyzwaniem. Na szczęście Microsoft wraz z Windows 98 sukcesywnie rozwijał wsparcie dla standardu USB i technologii “plug-and-play”. Słynny system sprzed 20 lat pozwalał również po raz pierwszy na odtwarzanie płyt DVD i podłączanie tunerów telewizyjnych wyposażonych w anteny do odbierania sygnału.
Windows 98 wzbogacono o szereg narzędzi systemowych, służących między innymi do czyszczenia twardego dysku ze zbędnych plików. Użytkownicy mogli również przełączyć się na system plików FAT32, który zdejmował dotychczasowe ograniczenie rozmiaru partycji dysku do 2 GB. Dwadzieścia lat temu rewolucyjne okazało się również wsparcie dla obsługi więcej, niż jednego monitora - dziś to absolutny standard.
Czytaj też: Microsoft chwali się sukcesami Windowsa 10. System jest już na niemal 700 mln komputerów
Szczyt popularności Windows 98 przypada na rok 2001, kiedy według statystyk Google produkt Microsoftu miał aż 55 proc. udziałów w rynku systemów operacyjnych dla komputerów PC. Rozszerzone wsparcie dla tej wersji systemu zakończyło się w lipcu 2006 roku, ale dopiero pięć lat później zdecydowano się wykluczyć Windows 98 z automatycznych aktualizacji Windows Update.