IFA 2019: Oto LG G8X ThinQ. Czy smartfon z dwoma ekranami ma sens? Oceńcie sami

Daniel Maikowski, Berlin
Podczas, gdy Samsung i Huawei (z lepszym lub gorszym skutkiem) eksperymentują ze składanymi smartfonami, LG stawia na inny koncept. LG G8X ThinQ to już drugi telefon Koreańczyków z podwójnym ekranem. Trzeba przyznać, że prezentuje się intrygująco.
Zobacz wideo

Pierwszym smartfonem LG z technologią DualScreen, czyli doczepianym ekranem, był model V50. Była to również swego rodzaju odpowiedź Koreańczyków na składane smartfony od Samsunga (Galaxy Fold) oraz Huawei (Mate X). V50 wzbudzał wśród recenzentów mieszane uczucia. Nie brakowało zarzutów, że taki koncept mógłby się sprawdzić kilka lat temu, ale dziś zwyczajnie trąci myszką.

LG G8 ThinQLG G8 ThinQ DM

W jednym V50 okazał się od "składaków" Samsunga i Huawei lepszy: trafił do sprzedaży. Oczywiście nie wszędzie. W Polsce próżno było szukać tego modelu. Podobnie, jak zaprezentowanego w tym samym czasie flagowego LG G8, który również nie trafił oficjalnie do naszego kraju.

LG G8XLG G8X DM

LG G8X ThinQ - smartfon inny niż wszystkie

I raczej już nie trafi. LG G8 doczekał się bowiem właśnie swojego następcy. Pod względem specyfikacji, a także najważniejszych funkcji, model G8X jest bardzo podobny do poprzedniego flagowca Koreańczyków. Różnica polega na tym, że tak jak w przypadku LG V50, G8X może zostać połączony z drugim ekranem.

Warto zaznaczyć, że sam drugi ekran, który spinamy ze smartfonem za pośrednictwem dedykowanego etui zmienił się w stosunku do tego, co widzieliśmy kilka miesięcy temu. Dysponuje teraz dokładnie taką samą przekątną (6,4"), tym samym panelem OLED, a także tą samą rozdzielczością (FHD+), co sam smartfon.

LG G8XLG G8X DM

Producent skopiował nawet "notcha" (wcięcie w krawędzi ekranu), aby - jak tłumaczy LG - "zapewnić takie same doświadczenia". Tak, dobrze czytacie: drugi ekran w G8X ma "notcha", który nie skrywa obiektywu aparatu, ani też żadnych sensorów. Istnieje tylko po to, aby istnieć, a ja kompletnie tego nie rozumiem.

Szkoda również, że LG nie wykorzystało drugiej szansy, aby naprawić to, co było dużą wadą DualScreen w modelu V50. Dodatkowy wyświetlacz nadal nie ma swojej baterii. Korzysta więc z akumulatora smartfona.  G8X dysponuje baterią o pojemności 4000 mAh, która z całą pewnością wystarczy do komfortowej pracy z jednym ekranem. Przy dwóch wyświetlaczach akumulator polegnie jednak po kilku godzinach zabawy.

LG G8 ThinQLG G8 ThinQ DM

LG G8X ThinQ - po co mi drugi ekran?

Oczywiście rozwiązanie LG ma również swoje dobre strony. Drugi ekran w G8X może okazać się całkiem przydatnym gadżetem. Rozwiązanie to pozwala korzystać z dwóch aplikacji jednocześnie, gdyż obydwa ekrany są od siebie niezależne. Możemy też skorzystać z rozszerzonego widoku w ramach jednej appki.

To oczywiście nie wszystko. Drugi ekran może być dużą klawiaturą lub kontrolerem w grach mobilnych. Mi osobiście spodobała się funkcja, która pozwala przeglądać miniaturki zdjęć na jednym ekranie, w czasie gdy na drugim wyświetlaczu pojawiają się fotografie w pełnym wymiarze. Proste, ale przydatne.

Jeśli mamy na to ochotę, to możemy nawet połączyć dwa ekran w jeden i przeglądać na nich internet lub czytać e-booka. Jest tylko jeden zasadniczy problem. Pomiędzy ekranami znajduje się dużych rozmiarów zawias i krawędzie, co zniechęca do korzystania z tej funkcji. Tego problemu LG raczej nie obejdzie.

LG G8X ThinQLG G8X ThinQ DM

LG G8X ThinQ - specyfikacja

Na koniec wróćmy jednak do samego telefonu. Pod względem specyfikacji technicznej LG G8X jest bardzo przyzwoitą słuchawką. Znajdziemy tu 6,4-calowy ekran OLED o proporcjach 19,5:9 i  rozdzielczości FHD+. Sercem urządzenia jest układ Qualcomm Snapdragon 855, wspomagany przez 6 GB RAM. Do dyspozycji mamy również 128 GB pamięci na dane, które możemy rozszerzyć za pośrednictwem karty microSD.

Co ciekawe, Koreańczycy wyposażyli G8X  "tylko" w podwójny główny aparat. Znajdziemy tu standardowy obiektyw 12 MP oraz szerokokątny obiektyw 24 MP. Zabrakło teleobiektywu, który pojawił się przecież w modelu G8. Decyzja Koreańczyków jest dla mnie niezrozumiała. Doceniam natomiast fakt, że obiektywy aparatu udało się "zatopić" w pleckach urządzenia i nie wystają z obudowy, co jest zmorą wielu telefonów.

LG G8XLG G8X DM

Mocną stroną modelu G8X jest natomiast audio. Znajdziemy tu głośnik stereo, technologię DTS:X, która pozwala na odtwarzanie  realistycznych efektów dźwięku przestrzennego, a także 32-bitowy przetwornik cyfrowo-analogowy Hi-Fi Quad DAC. Smartfon dysponuje baterią o pojemności 4000 mAh. Jest również wodoodporny (IP68) i posiada czytnik linii papilarnych wbudowany w ekran.

Wciąż nie znamy ceny G8X ThinQ. Od przedstawicieli polskiego oddziału LG usłyszeliśmy natomiast, że smartfon trafi na polski rynek (prawdopodobnie już w czwartym kwartale 2019 roku). To dobra wiadomość, bo w ostatnio smartfony LG bardzo często omijały nasz rynek lub pojawiały się z dużym opóźnieniem.

Więcej o: