To już pewne. HBO Max od przyszłego roku w Polsce. Serwis zastąpi usługę HBO GO

Daniel Maikowski
W drugiej połowie 2021 roku w Polsce wystartuje serwis HBO Max. Zastąpi on usługę HBO Go. Informacja ta zbiegła się w czasie z zaskakującym komunikatem wytwórni Warner Bros.

Platforma HBO Max została uruchomiona w USA w lipcu br. Oferuje ona przede wszystkim produkcje oryginalne HBO, ale i filmy i seriale od innych nadawców, takich jak Warner Bros, The CW, TNT czy Cartoon Network. Początkowo wydawało się, że serwis będzie dostępny tylko na amerykańskim rynku, a użytkownicy z Europy wciąż będą korzystać z działającej od wielu lat usługi HBO GO.

Zobacz wideo PlayStation czy Xbox? Zwycięzca jest inny. Oto najlepsze konsole w historii

Te plany uległy jednak zmianie. Przedstawiciele HBO Polska poinformowali redakcję Next.gazeta.pl, że od przyszłego roku platforma HBO Max będzie dostępne również na naszym rynku.

Head of HBO Max Global, ogłosił dzisiaj podczas konferencji Web Summit, że serwisy streamingowe HBO, które dostępne są w Europie, zostaną upgrade'owane do HBO Max w drugiej połowie 2021 roku

- czytamy w komunikacie HBO Polska. Z informacji przekazanych przez Andy'ego Forsella wynika, że docelowo HBO Max ma być dostępne w 190 krajach.

Nadchodzi HBO Max. Co dalej z HBO GO?

Uruchomienie usługi HBO Max oznacza, że HBO GO zakończy swą działalność. Póki co, nie wiemy, czy nowy serwis będzie oferowany w Polsce w tej samej (bądź podobnej) cenie. Obecnie za dostęp do HBO GO użytkownicy płacą 24,99 zł miesięcznie. Dla porównania miesięczny abonament HBO Max kosztuje w USA 14,99 dolarów, co w przeliczeniu daje około 55 zł.

Serwisy HBO dostępne w Europie oferowane są w konkurencyjnych cenach na poszczególnych rynkach. Naszą ambicją jest utrzymanie konkurencyjności ceny także w przypadku oferowania HBO Max

- wyjaśnia Agnieszka Niburska z HBO Polska.

Warner Bros. szykuje rewolucje. Kina nie będą zadowolone

Informacje przekazane przez Andy'ego Forsella zbiegły się w czasie z zaskakującym komunikatem  Warner Bros. Wytwórnia ogłosiła, że w 2021 r. jej największe produkcje trafią jednocześnie do kin oraz na HBO Max, gdzie będą dostępne przez 30 dni od premiery. Chodzi m.in. o takie filmy, jak "Diuna", "Wonder Women 1984", "Matrix 4", "Space Jam: A New Legacy" czy "Tom & Jerry".

Bliska współpraca na linii HBO - Warner Bros. nie powinna raczej nikogo dziwić. Obie firmy są  częścią koncernu Warner Media, który należy z kolei do amerykańskiego giganta AT&T.

Decyzja Warner Bros. wywołała spore zamieszanie w branży kinowej. Słów krytyki nie szczędził m.in. Adam Aron, szef amerykańskiej sieci kin AMC.

Najwyraźniej Warner Media zamierza poświęcić znaczną część zysków swojego studia filmowego, partnerów produkcyjnych i twórców, aby dotować rozpoczęcie działalności przez HBO Max

- stwierdził Aron, cytowany przez serwis Deadline.

Jeśli chodzi o AMC, zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby Warner nie zrobił tego naszym kosztem. Będziemy agresywnie dążyć do warunków ekonomicznych, które ochronią naszą działalność

- dodał.

Warto dodać, że decyzja wytwórni Warner Bros. dotyczy rynku amerykańskie. Póki co, nie wiadomo czy takie kinowe hity jak "Wonder Women 1984" i "Matrix 4" będą dostępne również dla polskich użytkowników platformy HBO Max.

Więcej o: