Wojna w Ukrainie trwa już prawie dwa tygodnie. W działania zaangażowani są między innymi hakerzy obu stron. Rosjanie sieją w internecie dezinformację, a Ukraińcy organizują jednostkę złożoną z cywilnych hakerów podziemia.
Dezinformacja na Instagramie. Konta miast założone na rosyjskiej domenie
Użytkownik Twittera "gromota" zauważył, że konto "krakow_online" na Instagramie wrzuca fake newsy i szczuje na Ukraińców. Postanowił sprawdzić, z jakiego adresu skorzystano przy zakładaniu portalu poprzez funkcję przypominania hasła.
Okazało się, że mail został założony na rosyjskiej domenie ".ru". Takich kont jest na Instagramie więcej - bydgoszcz_online, lublin_online, bialystok_online, olsztyn_online, katowice_online oraz rzeszow_online. I wszystkie założono na rosyjskiej domenie.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Większość kont jest już niedostępna. Jak można się dowiedzieć z komentarzy do dyskusji na Twitterze, profile zmieniły ustawienia i mogą być prywatne. My jednak nie zdołaliśmy w ogóle wyszukać większości z nich. Osoby, które zdążyły je sprawdzić, donoszą, że konta działały między październikiem 2020 i styczniem 2021. Wstawiały wówczas neutralne posty i budowały sobie w ten sposób zasięgi.
Tak wygląda wciąż dostępny profil bialystok_online, który obserwuje niemal 500 osób. Na koncie, jak do tej pory nie pojawia się dezinformacja związana z wojną w Ukrainie. Marek Kozakowski na Facebooku donosi, że inne konta miały po kilka tysięcy obserwujących.
Trolle z Rosji w Polsce
Rosyjską dezinformację tropi i ujawnia Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych. W środę IBIMS informował, że odnotowano 120 tys. prób dezinformacji, co stanowi wzrost o 2 tys. procent. 4 marca prób dezinformacji było już wyraźnie mniej - 22 tysiące. Jednak tyle wystarczyło, by maksymalny zasięg dotarcia fake newsów wyniósł 25 mln kont. Widoczna jest drastyczna radykalizacja grup antyuchodźczych, działających głównie w kanałach antycovidowych. Pochodzi z nich nawet 95 proc. fake newsów.
Pierwsze próby dotyczyły braków paliwa na polskich stacjach. Później zaczęły dominować tematy polityczne i kwestia uchodźców.
***
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w poniższym artykule.
Specjalne wydanie gazety po ukraińsku dla osób, które uciekają przed wojną. Możesz je pobrać bezpłatnie tutaj.
