Od ponad stu dni Ukraińcy bronią Bachmutu przed rosyjskim wojskiem i Grupą Wagnera. Wiadomo, że sytuacja w mieście jest bardzo trudna, jednak - mimo wielu pogłosek i doniesień - ukraińscy żołnierze pozostają na swoich pozycjach i walczą z wrogiem.
W sieci pojawiło się nagranie, które ma pokazywać, jak wygląda rzeczywistość w Bachmucie. Ukraińcy poruszają się po mieście kołowym transporterem opancerzonym BTR-4E. Jest on wozem bojowym od podstaw zaprojektowanym i produkowanym w Ukrainie.
"To sprzęt najwyższej klasy zdolny do walki nie tylko ze swoimi odpowiednikami, ale i z czołgami podstawowymi czy wozami bojowymi. Masa BTR-4 wynosi 18 ton przy podstawowym poziomie zapewnianej osłony oraz ponad 22 tony przy dopancerzeniu różnych wersji. Transporter ma 7650 mm długości, 2930 mm szerokości i 2930 mm wysokości z zamontowaną wieżą. Prześwit pojazdu wynosi 475 mm" - opisuje wóz portal geekweek.interia.pl.
Na filmie z Bachmutu widać ukraiński ostrzał okolicy za pomocą armaty automatycznej ZTM-1 o kalibrze 30 mm. W dalszej części wideo pokazano, jak żołnierze próbują przedrzeć się przez zabudowania zrujnowanego miasta. Są niemal pod ciągłym ostrzałem ze strony Rosjan.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Tymczasem Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii w codziennym raporcie poinformowało, że Grupa Wagnera zajęła większość mniejszej, wschodniej części Bachmutu. Linię frontu w mieście wyznacza teraz przecinająca je z północy na południe rzeka Bachmutka.
Ukraińcy zniszczyli przeprawy przez rzekę i ustanowili nowe pozycje obronne w budynkach na zachodnim brzegu. Żołnierzy z obu stron dzieli pas o szerokości od 200 do 800 metrów. Zdaniem Brytyjczyków pokonanie rzeki i zbliżenie się do nowych ukraińskich pozycji będzie dla Grupy Wagnera trudniejsze niż do tej pory.
Ukraińskim liniom zaopatrzeniowym biegnącym z zachodu grozi przecięcie w związku z rosyjskimi próbami okrążenia Bachmutu.