Netflix oficjalnie zabronił darmowego współdzielenia kont. Platforma zaczęła sprawdzać, czy subskrybenci abonamentu rzeczywiśćie mieszkają w jednym gospodarstwie domowym. Ale użytkownicy znaleźli już kreatywne sposoby, aby tę blokadę ominąć - przynajmniej częściowo.
Netflix pozwala korzystać z opcji "Podróżuję", aby osoby, które często wyjeżdżają, mogły oglądać filmy i seriale poza domem. Okazuje się, że serwis sprawdza, z jakim routerem się łączymy. Internauci piszą w mediach społecznościowych, że jeśli przynajmniej raz w miesiącu zalogujemy się do serwisu z sieci Wi-Fi należącej do głównego domostwa, to pomyślnie ominiemy blokadę.
Użytkownicy zwrócili również uwagę, że osoby współdzielące konto i logujące się do aplikacji Netflix na telewizorach Smart TV otrzymują komunikat o blokadzie. Co ciekawe, gdy skorzystamy z serwisu przez przeglądarkę internetową, czy też aplikację mobilną, to komunikat o współdzieleniu kont się nie pojawia
Jak wyjaśniał w ubiegłym miesiącu Netflix, konto przeznaczone jest dla osoby subskrybującej i osób, które z nią mieszkają, czyli dla danego gospodarstwa domowego. Konto można udostępnić osobie, z którą się nie mieszka za dodatkową dopłatą w wysokości 9,99 zł/miesięcznie. Ponadto Netflix prosi o weryfikację urządzeń, z których korzystają subskrybenci. "Potwierdź, że telewizor należy do Twojego gospodarstwa domowego" - tego typu komunikaty pojawiają się Polakom na ich ekranach.