Google Mapy zachwycają nowościami. Na tryb Immersive View czekano od dawna. Było warto

Google wprowadza w swoich Mapach nowe funkcje, które mają ułatwić użytkownikom planowanie podróży i poruszanie się po drogach. Na jedną z nich czekaliśmy od dawna i trzeba przyznać - robi wrażenie.

Google stale dodaje nowe funkcje do swoich Map, które już dawno przestały być jedynie nawigacją samochodową. Obecnie to raczej potężna aplikacja do skrupulatnego planowana podróży i wirtualnego zwiedzania świata. Teraz - dzieki kilku nowościom - będzie to jeszcze łatwiejsze. Na wstępie uprzedźmy jednak, że funkcje te nie są na ten moment dostępne w Polsce.

Google Mapy z nowymi, świetnymi funkcjami AI. Na jedną czekaliśmy od dawna

Najważniejsza nowość to wyczekiwany od kilku miesięcy (zapowiedziany jeszcze w maju) tryb Immersive View. Po wyznaczeniu konkretnej trasy Mapy pozwalają w nim wyświetlić realistyczny, wygenerowany obraz obszarów miasta, przez które prowadzi przygotowana trasa. W Immersive View możemy zobaczyć prawdziwy wygląd ulic, którymi zamierzamy przejechać, ale i zmieniać perspektywę, wysokość czy kierunek, z którego spoglądamy na trasę.

Co więcej, Immersive View generuje obraz uwzględniając dodatkowe efekty związane z pogodą i natężeniem ruchu. Wybierając konkretną porę z osi czasu, zobaczymy chociażby ulewny deszcz lub intensywny ruch uliczny przewidywany przez Google. Dodatkowo wyświetlana będzie konkretna prognoza pogody. Te efekty pomogą dobrać odpowiednią godzinę rozpoczęcia podróży. Narzędzie może okazać się zatem bardzo przydatne np. podczas planowania wycieczki rowerowej.

Nowości w Mapach Google fot. Google (Google Blog Polska)

"To zupełnie nowe podejście umożliwia sprawdzenie każdego etapu planowanej podróży, bez względu na to, czy zamierzasz poruszać się samochodem, pieszo czy na rowerze" - tłumaczy Google na swoim blogu. W tym tygodniu funkcja zacznie działać w Amsterdamie, Barcelonie, Dublinie, Florencji, Las Vegas, Londynie, Los Angeles, Miami, Nowym Jorku, Paryżu, San Francisco, San Jose, Seattle, Tokio i Wenecji na urządzeniach z Androidem i iOS. Kolejne miasta zapewne zostaną dodane w przyszłości.

Kolejne funkcje też korzystają z AI

Kolejna funkcja "Obiektyw w Mapach" to z kolei możliwość wyświetlenia lokalizacji wyszukiwanych punktów (np. restauracji lub bankomatów) w rozszerzonej rzeczywistości, czyli na obrazie z kamery smartfona. Dla przykładu po wyjściu z metra wystarczy wybrać ikonę obiektywu i podnieść telefon, aby zobaczyć konkretne punkty i wskazówki dotyczące trasy naniesione na rzeczywisty obraz ulicy. Funkcja na razie trafi do ponad 50 miast z całego świata, m.in. Austin, Las Vegas, Rzymu, Sao Paulo i Tajpej. 

Usprawnienia dotyczą też nawigacji samochodowej. Podczas jazdy zobaczymy więc konkretne wskazówki, z którego pasa najlepiej skorzystać, aby sprawnie zjechać z autostrady. W Europie w Mapach Google wreszcie zaczną się też wyświetlać w czasie rzeczywistym obowiązujące ograniczenia prędkości. W USA Google udostępni z kolei informacje o dostępności popularnych za oceanem "HOV lines", czyli pasów przeznaczonych wyłącznie dla kierowców, którzy przewożą przynajmniej jednego lub dwóch pasażerów.