Zamiast na modernizację wojska, będzie na asfalt. MON ma oddawać pół miliarda złotych rocznie
- Już samo wydatkowanie z budżetu na obronność środków na remonty dróg jest niewątpliwie kontrowersyjne, a realizację tego wymogu w całości kosztem wydatków na modernizację należy ocenić zdecydowanie krytycznie - stwierdza Tomasz Dmitruk z portalu "Dziennik Zbrojny", który jako pierwszy zwrócił uwagę na sprawę.
- To nie jest nowość, że wydatki na drogi są finansowane z budżetu MON. Zmieniła się jednak znacząco skala. Wcześniej było to 50-70 mln złotych rocznie - mówi Gazeta.pl ekspert. W tym roku niezależnie od wspomnianego pół miliarda ma to być 71 milionów złotych. Razem 571 milionów złotych. - Uważam, że drogi nie powinny być tak wysokim priorytetem z perspektywy MON - dodaje Dmitruk.
Pół miliarda na drogi "o znaczeniu obronnym"
Kontrowersyjny zapis znalazł się w decyzji budżetowej MON na rok 2019, opublikowanej pod koniec stycznia. Paragraf 27 mówi, iż ministerstwo zmniejszy środki przeznaczone na "Program Modernizacji Technicznej" o 500 milionów złotych, które zostaną w zamian przeznaczone na realizację uchwalonej w 2018 roku ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych. W tymże dokumencie jest dodatkowo zapisane, że MON ma przekazywać taką kwotę co roku. Bez określenia jak długo ma to trwać. Nie wiadomo, czy zawsze te fundusze będą zabierane z puli na modernizację.
Pieniądze z MON mają zostać przeznaczone na "budowę, przebudowę lub remont dróg wojewódzkich, dróg powiatowych lub dróg gminnych o znaczeniu obronnym". Być może chodzi o remonty dróg używanych często przez wojsko do transportu ciężkiego sprzętu pomiędzy garnizonami i poligonami, albo z garnizonów do rejonów, gdzie mają się udać na wypadek mobilizacji. W dokumentach nie jest to jednak sprecyzowane.
Plan wydania pół miliarda złotych z budżetu MON na drogi był już wcześniej znany. Jednak istotną nowością jest zabranie ich konkretnie z puli przeznaczonej na zakupy nowego sprzętu. Modernizacja polskiego wojska wlecze się i potrzeby w tym zakresie są olbrzymie. Zarówno Antoni Macierewicz jak i Mariusz Błaszczak podkreślali znaczenie unowocześniania sprzętu. Często się przy tym chwalili podpisywaniem umów zakupowych.
Jednocześnie pomimo rośnięcia całego budżetu MON, udział w nim wydatków na nowy sprzęt pozostaje na podobnym poziomie. W 2018 roku było to 25,3 procent a w 2019 roku ma być 25,7 procent. To 11,5 miliarda złotych, więc pół miliarda przeznaczone na drogi stanowi istotny ubytek. W dziewięć lat zebrałaby się kwota, jaką wydano na największy w historii kontrakt dla polskiego przemysłu zbrojeniowego - zakup armatohaubic Krab za 4,6 miliarda złotych.
Z MON wyciekają pieniądze
Wydatki na drogi nie są przy tym jedynymi tego rodzaju kontrowersyjnymi zapisami w budżecie MON. W tym roku ministerstwo przekaże dodatkowe pół miliarda złotych na potrzeby MSWiA oraz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Teoretycznie mają to być fundusze na poprawienie zdolności służb do współpracy z wojskiem na wypadek wojny i kryzysu. MON finansuje też zakup (łącznie trzy miliardy złotych) i utrzymanie floty samolotów do przewozu polityków.
Pisaliśmy o tym szerzej w 2018 roku.
Niezależnie od tego faktem jest, że budżet MON się zwiększa. Obecnie stanowi dwa procent tegorocznego PKB. Niedługo ma zacząć rosnąć jeszcze szybciej. W 2020 roku ma to być 2,1 procent PKB a w 2032 roku 2,5 procenta. Jednocześnie rosną też jednak wymienione wyżej różne dodatkowe wydatki, którymi obarczany jest MON. Już w 2018 roku NIK stwierdził, że ministerstwo naruszyło ustawę budżetową w 2017 roku, wydając pieniądze na zakup samolotów VIP, przez co na cele wojskowe wydano mniej niż wymagane 2 procent PKB.
-
Rząd szuka pieniędzy na zdrowie, szykuje się narodowa zrzutka. Składki zdrowotne w górę
-
Ostrzegają przed nową mutacją. "Lockdown do końca świata, jeśli to się rozniesie". LOT wyjaśnia
-
Bogate kraje szczepią, biedne czekają. "Witajcie w nowym kolonializmie" [WYKRES DNIA]
-
Włochy. "Króla nieobecności" nie było w pracy przez 15 lat. Cały czas pobierał pensję
-
25,3 tys. zł - tyle wynosi najwyższa emerytura w Polsce. Po 61 latach pracy
- Jarosław Gowin o odmrażaniu gospodarki. Chciałby otwarcia restauracji dla zaszczepionych
- Greta Thunberg: Ulgi podatkowe dla paliw kopalnych to hańba
- Zmiany w obostrzeniach. Jest rozporządzenie ws. otwarcia salonów fryzjerskich i kosmetycznych
- Trzynasta emerytura. Wypłacono już ponad 10 mld zł, a to jeszcze nie koniec
- Uzgodniono umowę społeczną dla górnictwa. "Ważna z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego"