Około czterystu aktywistów w Jaenschwalde, niedaleko granicy w Polską, usiadło na torach, aby w ten sposób zablokować transport węgla z kopalni. Interweniowała policja, używając pałek i gazu łzawiącego. Rzecznik prasowy policji w Brandenburgii Torsten Herbst poinformował, że podczas próby odblokowania kopalni doszło do starć funkcjonariuszy z agresywnymi ekologami. Trzech policjantów zostało rannych.
Do starć z policją doszło także na terenie kopalni odkrywkowej koło Lipska, gdzie kilkuset ekologów przerwało policyjną blokadę i wtargnęło na teren kopalni. Żądają, aby natychmiast zamknąć tego typu kopalnie.
Ekolodzy zapowiadają, że akcja protestacyjna potrwa kilka dni.
Rząd federalny zamierza eksploatować odkrywkowe kopalnie węgla brunatnego do 2038 roku. Pokłady tego surowca w Niemczech szacuje się na ponad 40 miliardów ton.