Szwajcarski bank centralny interweniuje - frank słabnie
"Szwajcarski Bank Narodowy uważa obecnie szwajcarskiego franka za mocno przewartościowanego" - ogłosił rano w komunikacie bank centralny Szwajcarii. - "Siła franka zagraża rozwojowi gospodarczemu i zwiększa ryzyka dla stabilności cen w Szwajcarii" - dodał bank. Bank od razu podjął działania, które mają zniechęcić do kupowania szwajcarskiej waluty. Obniżył stopy procentowe z przedziału 0-0,75 proc. do 0-0,25 proc. Zamierza też znacząco zwiększyć podaż franka na rynku finansowym w kolejnych dniach.
- Jest to de facto dalsze poluzowanie polityki pieniężnej, które przynajmniej chwilowo powinno zaszkodzić frankowi - napisali w komentarzu ekonomiści Raiffeisen Bank Polska.
- To próba rozwodnienia franka - mówi Grzegorz Ogonek, ekonomista ING Banku Śląskiego. - Czy to trwale osłabi franka? Zobaczymy. Szwajcarzy w przeszłości już interweniowali i skończyło się to dużymi stratami banku centralnego na rezerwach walutowych - dodaje.
Czytaj też: Frank przycisnął też Szwajcarów. Ruszyli na zakupy do Niemiec
- Należało interweniować już w czerwcu na poprzednim cokwartalnym posiedzeniu, choćby słownie. Bank Szwajcarii mógł wtedy pogrozić rynkowi palcem i zaanonsować zmianę swojej polityki - ocenia Przemysław Kwiecień, główny ekonomista X-Trade Brokers.
W ostatnich dniach inwestorzy uznawali franka szwajcarskiego za bezpieczną przystań dla swoich aktywów. W USA obawy wzbudzała polityczna batalia o podwyższenie limitu długu, w strefie euro cały czas straszy kryzys finansów publicznych. Dlatego część inwestorów wolała od dolara i euro trzymać się z daleka i kupowała franka.
Gwiazdowski: Inwestorzy nie rzucają się na franka, tylko grają na kursach
Dziś rano euro kosztowało już tylko 1,08 franka. Warto pamiętać, że jeszcze miesiąc temu euro kosztowało ponad 1,2 franka. Po interwencji Banku Szwajcarii waluta tego kraju zaczęła się osłabiać. Około godziny 10 euro kosztowało powyżej 1,10 franka. Na wartości zyskał też złoty. Przed interwencją frank kosztował nawet 3,74 zł, ale w godzinę po interwencji już 10 gr mniej.
Dla opartej w dużej mierze na eksporcie szwajcarskiej gospodarki mocna waluta to prawdziwa katastrofa. Przy mocnym franku eksport Szwajcarii staje się mniej konkurencyjny. Efekty już widać. Szwajcarski eksport mocno hamuje - w czerwcu jego wzrost w skali roku wyniósł tylko 3,1 proc. wobec 16,7 proc. wzrostu w maju. Eksport do UE w czerwcu spadł aż o 14,6 proc. w skali roku. Wzrost całego eksportu w tym miesiącu był możliwy tylko dzięki rosnącemu zapotrzebowaniu z Azji na szwajcarskie dobra luksusowe (np. zegarki) - eksport towarów do tego regionu zwiększył się w czerwcu o 15,9 proc.
- Frank jest prawdziwym problemem - powiedział niedawno Nick Hayek, szef produkującej zegarki firmy Swatch. Część firm, jak np. chemiczna Lonza, zastanawia się, czy nie przenieść produkcji za granicę.
Mocny frank sprawia też, że wyjątkowo tanio można importować towary z zagranicy. Nic dziwnego, że Szwajcarzy masowo jeżdżą na zakupy do sąsiednich krajów - Niemiec, Francji czy Włoch. Zakupy w tych krajach przy słabszym euro względem franka stały się wyjątkowo atrakcyjne. Ale tani import może spowodować wystąpienie kłopotliwej deflacji. Już teraz ceny w Szwajcarii spadają w skali miesiąca - w czerwcu o 0,2 proc. W skali roku inflacja sięgnęła w czerwcu 0,6 proc.
Szwajcaria nie jest jedynym krajem, który cierpi przez zbyt mocną walutę. Japoński jen też jest blisko rekordowych poziomów względem dolara, co mocno utrudnia życie japońskim eksporterom i wyjście gospodarki na prostą po marcowym trzęsieniu ziemi i fali tsunami. Dlatego japońskie władze ostrzegają, że podejmą interwencję w celu osłabienia waluty.
-
Wakacje w Hiszpanii okazały się koszmarem. Powodem bankowy algorytm
-
TK zdecydował ws. ułaskawienia Kamińskiego. "Nieakceptowalne"
-
Idą po Koronę Wodospadów! Zespół z Polski chce zdobyć dziesięć najwyższych wodospadów na świecieMATERIAŁ PROMOCYJNY
-
Parlament Europejski zagłosował. To ma być koniec fast fashion
-
Ukraińcy nie czekają na ożywienie i opuszczają Polskę [RAPORT]
- Wielki wyciek danych. Allegro: Atak na komputery użytkowników
- Polacy nie chcą 800 plus. "Zaczynamy rozumieć, skąd się biorą pieniądze"
- Innowacyjny pomysł z Japonii. Te niepozorne automaty mają ważną misję
- Odbyła się pierwszą w historii transmisją na żywo z Marsa
- Nowa dyrektywa UE odmieni rynek pracy. Koniec z wyzyskiem