Japonia: stopy bez zmian i interwencja na rynku walutowym. Kurs jena w dół
Zgodna z oczekiwaniami decyzja Banku Japonii o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian zbiegła się z interwencją japońskich władz na rynku walutowym. Łagodna polityka pieniężna oraz wpompowanie przez władze japońskie dodatkowych środków wzmocniły efekt osłabienia jena. Bank Japonii zdecydował się złagodzić politykę i postanowił zwiększyć fundusz przeznaczony na zakup aktywów i przeprowadzanie operacji rynkowych do 15 z 10 bln jenów (130 mld dol.).
Kurs japońskiej waluty silnie stracił na wartości. Dolar umocnił się do jena o 2,7 proc., a euro o 2,9 proc.
Interwencja miała kosztować japońskie władze blisko 800-900 mld jenów (11,7 mld dol.). Minister finansów Japonii Yoshihiko Noda nie potwierdził jednak tej wiadomości. Odmówił komentarza w tej sprawie. Władze zdecydowały się na interwencję z powodu niepokojąco szybko rosnącego kursu jena. Nieustanne umacnianie się japońskiej waluty ma negatywny wpływ na poprawę sytuacji japońskiej gospodarki, która mocno została nadwerężona skalą zniszczeń spowodowanych przez trzęsienie ziemi i falę tsunami z 11 marca oraz skutkami kryzysu nuklearnego.
-
ZUS pod emerytalnym oblężeniem. Dziesiątki tysięcy nadmiarowych wniosków
-
Panie szanowny, co to się z tymi bankami porobiło? Czyli Credit Suisse na szwajcarskim placu zabaw
-
Japoński premier z wyjątkowym prezentem dla Polaków. Obietnica pieniędzy
-
Chaos na kolei. Ekspert: Bałagan potrwa co najmniej do końca lat dwudziestych
-
42 proc. badanych twierdzi, że smartfony nas podsłuchują
- Fed podnosi stopy procentowe w USA. Są już najwyższe od września 2007 roku
- Turyści nie chcą przyjeżdżać nad Odrę. Liczba klientów spadła o 40 proc.
- Prof. Litwiniuk o sytuacji w RPP: Glapiński stanął na wysokości zadania
- Prof. Litwiniuk: Wydatki w roku wyborczym mogą niweczyć rezultaty RPP. Ale mamy narzędzia
- 13 zł za wypożyczenie auta z ministerstwa. "RP": Tyle płacą urzędnicy