Od kwietnia 2014 r. wizę do Turcji będzie można kupić tylko przez internet. Zniknie możliwość wykupienia jej na granicy. Według nowych przepisów nabyć ją może tylko turysta, a za transakcję będzie można zapłacić tylko kartą płatniczą.
Informacja ta zaniepokoiła pracowników biur podróży. Nie wszyscy klienci chcą płacić w ten sposób za usługi turystyczne. W TUI na przykład rachunki reguluje kartą zaledwie co trzeci klient - pisze "Dziennik Gazeta Prawna" .
Biura podróży boją się, że klienci zrezygnują z wyjazdu do tego kraju, który obecnie jest drugim po Grecji najpopularniejszym kierunkiem wakacyjnych wyjazdów Polaków.
Dla branży takie rozwiązanie może oznaczać straty. Dlatego Polski Związek Organizatorów Turystyki wystąpił z pismem do ambasady Turcji, by wprowadził ułatwienia w nabywaniu wiz.
- Poprosiliśmy o to, by mogły być one oferowane klientom za pośrednictwem biur podróży, tak jak ma to miejsce w przypadku Emiratów Arabskich. Do tego by mogły być nabywane grupowo dla całej wycieczki, a nie osobno dla każdego z klientów. Płatność natomiast powinna być możliwa do uregulowania również przelewem - tłumaczy dziennikowi Krzysztof Piątek, prezes Polskiego Związku Organizatorów Turystyki.
Według danych związku Turcja jest najpopularniejszym krajem wśród Polskich turystów - ma 26,6 proc. udziału w sprzedaży wycieczek i wyprzedza Grecję (23,3 proc.).