Gigantyczny wysiłek całej Ameryki. Ogrom pracy trwającej 14 lat. 15 rakiet Saturn V, 16 modułów dowodzenia, 12 modułów księżycowych, 6 udanych lądowań na Księżycu. Koszt programu Apollo trudny jest do określenia, jednak jego oszacowania podjął się sieciowy magazyn Space Review. Przeliczono ówczesne dolary na dzisiejszą walutę uwzględniając zmiany wartości, jakie zaszły w ciągu kolejnych dekad. Wynik ? 109 miliardów dolarów. Dolarów z roku 2010. Każde lądowanie na Księżycu kosztowało 18 miliardów dolarów. A więc Mark Zuckerberg może dozbierać nieco drobnych i zrealizować nowy program załogowych lotów na Księżyc. O ile tylko pozbędzie się Facebooka.
Euro koko spoko coraz bliżej, a autostrady wciąż w budowie. Przed rokiem w nowym programie dróg krajowych rząd postanowił, że do końca 2013 r. w budowę autostrad, dróg ekspresowych i obwodnic zainwestuje z Krajowego Funduszu Drogowego 63,3 mld zł. Ale plany zostały zmienione i już budżet na 2012 rok przewiduje, że na autostrady wydamy ok. 23 miliardów złotych.
Wycena Facebooka zatem w wysokości ponad 100 miliardów dolarów jest niemal 15 razy większa, niż wydatki jakie poniesie Polska w tym roku na budowę dróg. A powierzchnię 15 razy większą od Polski mają... dwie Danie razem wzięte. A, oczywiście Danie liczone razem z dwiema Grenlandiami. Tylko kto będzie budował autostrady na Grenlandii?
Ponad dwa miliony osób - tylu żołnierzy służy w chińskiej armii. Jest to największe wojsko na świecie. A Pekin właśnie zwiększył wydatki na zbrojenia w 2012 roku o ponad 10%.
W sumie tegoroczny budżet obronny Chin po raz pierwszy przekroczy 100 miliardów dolarów. Gdyby Zuckerberg zechciał dołożyć kilka miliardów dolarów, mógłby komenderować największą armią świata. O ile dogadałby się z dwoma milionami mieszkańców Państwa Środka. Na razie rozmowy nie idą najlepiej - w Chinach nie da się nawet otworzyć strony Facebooka. Co tu marzyć o dowództwie w armii...
To całkiem świeże dane - z końca marca tego roku. W tym czasie łączny dług publiczny bliskiej nam (geograficznie i eurowo) Ukrainy wynosił 60,5 miliarda dolarów. 37 miliardów przypadało na zadłużenie zagraniczne, 23,5 miliarda to zadłużenie wewnętrzne. A więc kolejne wyzwanie ? Mark Zuckerberg ma szanse stać się ukraińskim Robinem Hoodem. Nie musi nawet spieniężać całej firmy by uwolnić Ukrainę od jej długów. Gorzej, jeśli będzie janosikował w Polsce. Nasze zadłużenie sięga 240 miliardów dolarów, więc nawet dwóch facebooków nie wystarczy. Zatem Polacy - do dzieła! Zakładajcie startupy dla dobra kraju
W Sieci znaleźć można kilka serwisów, które w czasie rzeczywistym obliczają koszty poniesione przez Stany Zjednoczone na swoje wojny. W sumie do czasu napisania tego tekstu na wojny w Iraku i Afganistanie USA wydało 1 333 443 500 000 USD (mniej więcej, bo dane zmieniają się zbyt szybko). Wojna w Afganistanie jest jak na razie tańsza, niż wojna w Iraku. Wynosi ok. 5 razy więcej niż wycena Facebooka - 529 781 730 000 dolarów. Wojna w Iraku kosztowała zaś do tej pory mniej więcej 8 Facebooków, bo 803 662 050 000 dolarów.
Za równowartość wyceny Facebooka do 2020 roku powstać ma tarcza antyrakietowa. Obecnie na świecie funkcjonują dwie bazy USA będące częścią tego programu - na Alasce oraz w Kalifornii. Trzecia miała powstać w Polsce, ale jak wiadomo - z planów nic nie wyszło. Nic to jednak, Kongres USA upiera się przy rozbudowaniu systemu tarcz i całkiem niedawno przeznaczył na ten cel 100 miliardów dolarów. W obliczu tych danych plany Marka są naprawdę pokojowe.