Odyssey Moon to pierwszy zespół, który spełnił wszystkie formalne wymagania Google dotyczące uczestnictwa w konkursie. Przygotowuje on niewielki pojazd (MoonOne) mający badać powierzchnię Księżyca, eksplorować ją i zostawiać ładunki, zaopatrzenie na powierzchni naszego naturalnego satelity. Firma i jej projekty zadebiutowały pod koniec zeszłego roku w trakcie Space Investment Summit w amerykańskim San Jose.
Więcej informacji na temat zespołu można zdobyć na jego oficjalnej stronie internetowej.
Firma Astrobotic Technology Inc. przygotowuje się do wykonania kilku misji dla korporacji i agencji kosmicznych. Ich łazik Red Rover I lądownik Artemis Lander mają dostarczać około stu kilogramów ładunków na powierzchnię Księżyca. Mają też przesyłać trójwymiarowe zdjęci z powierzchni naszego satelity. Firma zachwala konstrukcję swojego łazika, który może pracować w taki sposób, że zawsze będzie gromadził energię słoneczną.
Więcej informacji na temat zespołu można zdobyć na jego oficjalnej stronie internetowej.
Włoskie Team Italia przedstawiło szkic poglądowy łazika nazwanego AMALIA (od włoskiego Ascensio Machinae Ad Lunam Italica Arte). Jak to zwykle bywa w przypadku Włochów, projekt wygląda bardzo oryginalnie. Niestety nie wiadomo jeszcze zbyt wiele na jego temat. Amalia jest jedną z wielu maszyn mających charakteryzować się przede wszystkim niewielkim kosztem wytworzenia i utrzymania.
Świetnie prezentuje się także projekt chińsko-niemiecki. Zakłada on, że na powierzchni Księżyca wyląduje SELENA 1. W swoim wnętrzu ma ona kryć rakietowego łazika (!) LuRoCa 1. Nazwa ta pochodzi od Lunar Rocket Car 1. Niestety na temat tego projektu nie wiadomo jeszcze prawie nic. Jego autorzy - Team Selene - zdradzają jedynie, że rozważają wysłanie swojej maszyny w kosmos we współpracy z Chińską Narodową Agencją Kosmiczną.
Więcej informacji na temat zespołu można zdobyć na jego oficjalnej stronie internetowej.
Modułowy, wieloczłonowy pojazd nazwany JOHLT zaprezentowała grupa badawcza Juxtopia Group. I oni nie mówią niestety niczego konkretnego na temat swojej maszyny. Zamiast tego chwalą się tym, że misją Juxtopia Group jest rozwijanie umiejętności uczenia się i zdolności kognitywnych człowieka. Trzeba im jednak oddać, że przypominający dżdżownicę JOHLT, wygląda imponująco.
Więcej informacji na temat zespołu można zdobyć na jego oficjalnej stronie internetowej.
Oryginalną maszynę zaprojektowano także w Malezji. Odpowiedzialna za nią firma Independence-X Aerospace zajmuje się projektowanie silników odrzutowych oraz zautomatyzowanych systemów sterujących. Być może to właśnie ich Independence Lunar Rover-1 zdobędzie nagrodę Google Lunar X PRIZE. Firma zapowiada, że priorytetem w ich projekcie jest prostota i minimalizacja potencjalnych błędów. I choć ILR-1 rzeczywiście wygląda stosunkowo prosto, to sam projekt robi wrażenie.
Więcej informacji na temat zespołu można zdobyć na jego oficjalnej stronie internetowej.
Autorzy c-rove czyli niemieckie c-base Open Moon być może nie zdobędą głównej nagrody, ale trzeba przyznać, że udało im się zebrać oryginalny zespół ludzi. Grupa wywodzi się z berlińskiego świata hakerów. Chwali się tym, że po przystąpieniu do konkursu, jej szeregi zasilili fizycy, inżynierowie zajmujący się lotnictwem czy projektanci. Tym ostatnim już teraz nie można odmówić zdolności. Projetk c-rove wygląda bardzo ciekawie.
Więcej informacji na temat zespołu można zdobyć na jego oficjalnej stronie internetowej.
Hiszpański Barcelona Moon Team nie wymyślił jeszcze nazwy dla swojego łazika. Projekt jest jednak bardzo oryginalny. Maszyna wygląda jak UFO z wypuszczonym podwoziem. Niestety, tak jak u poprzedników, na temat tego projektu nie wiadomo praktycznie niczego. Odpowiedzialny za niego zespół zdradza jedynie, że chce by był on punktem wyjścia dla planów podboju kosmosu.
Więcej informacji na temat zespołu można zdobyć na jego oficjalnej stronie internetowej.
Sparrow czyli wróbel to projekt pochodzący z Izraela. Powstaje on dzięki współpracy wielu firm, instytutów badawczych i fundacji z tego kraju. Na tle konkurencji Sparrow wyróżnia się budową. Nie jest to typowy łazik, a raczej sam lądownik. Odpowiedzialna za projekt organizacja Team Space IL zdradza, że jej celem jest promocja nauki i zainteresowania kosmosem wśród tamtejszej młodzieży. Jeśli uda się jej zdobyć nagrodę Lunar X Prize, pieniądze zostaną przeznaczone na edukację.
Więcej informacji na temat zespołu można zdobyć na jego oficjalnej stronie internetowej.