Windows 7 jest stosunkowo nowym systemem i w przeciwieństwie do Visty, którą większość użytkowników krytykowała za ociężałość działania i mnóstwo rozwiązań utrudniających życie, spotkał się z bardzo przychylnym przyjęciem. "Siódemka" jest szybka, intuicyjna, niezawodna i stabilna. Mogłoby się zatem wydawać, że jest systemem idealnym. Jednak okazuje się, że nawet ideał można czasami ulepszyć - choćby pod względem szybkości działania. Zobaczmy zatem jak w kilkanaście minut możemy sprawić, że nasz Windows 7 zacznie działać znacznie szybciej - i to bez konieczności inwestycji w sprzęt.
Zacznijmy od najbardziej podstawowych rzeczy. Jeśli Windows nie działa tak szybko, jakbyśmy tego oczekiwali, to z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że podczas jego uruchamiania do pamięci ładowana jest zbyt duża ilość programów, które następnie spowalniają pracę systemu. Bardzo często sytuacja taka ma miejsce nawet natychmiast po zakupie nowego komputera, w którym preinstalowano mnóstwo wersji demonstracyjnych, czy "light" najróżniejszych programów. Ma to być sposób na zachęcenie klienta do zakupu ich pełnych wersji - tymczasem najczęściej kończy się to "zamuleniem" systemu i irytowaniem użytkownika. Ponadto, poza "pożądanymi" aplikacjami, jak programy antywirusowe czy firewalle, do pamięci ładowane są również narzędzia do robienia kopii zapasowych, monitory aktualizacji, itp. Działając w tle zajmują miejsce w pamięci i zużywają moc procesora. Na pewno wiele z nich można bez obawy wyłączyć.
Aby sprawdzić, jakie programy ładowane są podczas startu systemu, otwórz Menu Start, a następnie w pole Wyszukaj programy i pliki wpisz "msconfig". Po przejściu do karty Uruchamianie zobaczysz listę wszystkich aplikacji uruchamianych podczas startu systemu. Przejrzyj je teraz i usuń zaznaczenie przy tych, które nie są Ci potrzebne. Aby zmiany odniosły skutek musisz uruchomić ponownie komputer. Na razie mamy jednak jeszcze coś do zrobienia w tym oknie, więc kliknij Zakończ bez ponownego uruchamiania.
Przejdź teraz do karty Usługi. Jak sama nazwa wskazuje, znajdziesz na niej listę usług systemowych, również uruchamianych podczas startu Windows. Spora część z nich jest niezbędna dla działania systemu - znaczną ich ilość można jednak spokojnie wyłączyć i odciążyć nieco zasoby komputera.
Poniżej lista usług, które w większości przypadków można bezpiecznie wyłączyć. Oczywiście jeśli wiesz, że któraś z nich jest dla Ciebie niezbędna podczas codziennej pracy (np. Bluetooth czy usługi szyfrowania dysków), pozostaw ją włączoną. Teraz możesz już kliknąć na Uruchom ponownie.
Jeśli po restarcie systemu jakieś jego funkcje nie będą działać, to może to oznaczać, że wyłączyłeś odpowiedzialną za nie usługi. Możesz je z powrotem włączyć w analogiczny sposób.
W Windows 7 domyślnie włączone są tzw. Gadżety, czyli niewielkie programiki, pokazujące np. pogodę w okolicy, aktualne obciążenie procesora czy nagłówki wiadomości z serwisów informacyjnych. O ile na początku mogą one faktycznie cieszyć oko, to jednak ich realna przydatność jest raczej dyskusyjna. Można zatem spokojnie się bez nich obejść.
Aby całkowicie wyłączyć Gadżety, wejdź do Panelu Sterowania (w Menu Start) i kliknij Odinstaluj program. Następnie z lewej strony okna wybierz Włącz lub wyłącz funkcje systemu Windows. Teraz pozostaje już tylko usunąć zaznaczenie przy pozycji Platforma gadżetów systemu Windows, zaakceptować dokonane zmiany i zrestartować komputer.
Indeksowanie plików jest tak naprawdę dość pożyteczną funkcją. W założeniu ma ona bowiem ułatwiać i przyspieszać wyszukiwanie danych na dysku. Niestety, domyślne ustawienia indeksowania powodują zwykle, że zamiast ułatwiać pracę, niepotrzebnie obciąża ono procesor i napędy dyskowe, monitorując stale te zasoby, w których niewiele się dzieje. Na szczęście można to zmienić.
Aby dostosować opcje indeksowania, otwórz Panel Sterowania, następnie kliknij łącze Kategoria, znajdujące się w prawym, górnym rogu i wybierz Duże ikony. Włączysz w ten sposób klasyczny widok Panelu i spowodujesz, że pojawi się pozycja Opcje indeksowania. Wybierz ją, kliknij Modyfikuj, a następnie Pokaż wszystkie. Teraz możesz usunąć zaznaczenia przy katalogach, których nie chcesz indeksować i/lub dodać do tych, które Twoim zdaniem powinny być regularnie sprawdzane.
Ponadto możesz włączyć lub wyłączyć indeksowanie tylko konkretnych typów plików. W tym celu zamiast klikając na Modyfikuj wybierz przycisk Zaawansowane i przejdź do karty Typy plików. Możesz zdecydować, które typy plików mają być pominięte podczas indeksowania.
Plik wymiany to przestrzeń dyskowa, którą system może wykorzystać w sytuacji, gdy aktualnie przetwarzane dane nie mieszczą się w pamięci operacyjnej komputera. Jeżeli jednak dysponujesz dużą ilością RAM-u (powyżej 4 GB), to pozostawienie pliku wymiany włączonego staje się nie tylko zbędne, ale wręcz niewskazane. System niepotrzebnie marnuje bowiem wtedy czas na zapis i odczyt danych z dysku. Wyjątkiem są niektóre szczególnie "zasobożerne" aplikacje, np. do obróbki grafiki, czy edycji wideo - jeżeli z takowych korzystasz, to prawdopodobnie lepiej będzie zostawić plik wymiany włączony.
Aby wyłączyć plik wymiany, kliknij prawym przyciskiem myszy ikonę Mój komputer i wybierz pozycję Właściwości. Następnie kliknij znajdujące się po lewej stronie łącze Zaawansowane ustawienia systemu, przejdź do karty Zaawansowane i kliknij na Ustawienia w sekcji Wydajność.
Po raz kolejny zmień kartę, tym razem na Zaawansowane, a następnie wybierz Zmień w sekcji Pamięć wirtualna. Aby móc wyłączyć plik wymiany, musisz teraz usunąć zaznaczenie przy opcji Automatycznie zarządzaj rozmiarem pliku stronicowania dla wszystkich dysków. Teraz pozostaje już tylko wybrać opcję Bez pliku stronicowania, zatwierdzić przyciskiem Ustaw, a następnie Tak. Po restarcie komputera powinieneś od razu zauważyć płynniejszą pracę systemu podczas pracy z aplikacjami.
Arkadiusz Piasek