Niebezpieczny trojan został wykryty w tym tygodniu przez specjalistów z CA Security . Złośliwe oprogramowanie po prostu nagrywa wszystkie rozmowy wychodzące i przychodzące na danym telefonie, zapisując je w formacie AMR na karcie SD. Pliki te prawdopodobnie mogą być także wysyłane na serwer założony przez "właściciela" trojana.
Choć z opisu brzmi to bardzo groźnie, przed rzeczonym trojanem można się dość łatwo ustrzec. By bowiem zaczął działać, należy mu na to "pozwolić", nierozważnie klikając "instaluj" w powiadomieniu, które jako żywo przypomina te pochodzące od legalnych aplikacji androidowych. Wystarczy jednak zachować trochę czujności, czytać powiadomienia i nie instalować wszystkiego jak popadnie, by móc czuć się bezpiecznie.
Co zresztą jest dobrym zwyczajem w całym Internecie i świecie współczesnych technologii.