Drukarki 3D pomocne w okradaniu bankomatów

Skimmery to nakładki do bankomatów, umożliwiające sczytanie paska magnetycznego z karty kredytowej. Jak się okazuje, w dzisiejszych czasach stworzenie tego typu urządzeń możliwe jest za pomocą ogólnodostępnych drukarek 3D.

Niestety, nie są to jedynie teoretyczne rozważania - drukowane skimmery są już w użyciu i sprawiają się bez zarzutu. Świadczy o tym chociażby fakt, iż jednemu z amerykańskich gangów udało się dzięki nim ukraść ponad 400 tys. dolarów, o czym informuje na swoim blogu Brian Krebs , wieloletni publicysta Washington Post i ekspert od spraw zabezpieczeń internetowych.

Dotychczas, urządzenia tego typu robione były niejako na zamówienie, a ich koszt wynosił od 2 do 10 tys. dolarów za sztukę. Wysoka cena wynikała ze sposobu, w jaki produkowano skimmery. Na ogół były one tworzone ręcznie, a ich "producenci" musieli wykazać się nie lada kunsztem, by doskonale dopasować tworzony produkt do odpowiedniego bankomatu - tak, by nie wyróżniał się na tle oryginalnej maszyny. Umiejętność wykorzystania przez przestępców technologii druku 3D do tworzenia skimmerów, zmienia jednak sytuację diametralnie. Stosunkowo niedrogie drukarki 3D (ok. 10 tys. $ za jedną) umożliwiają obecnie gangom nie tylko możliwość własnoręcznej produkcji zestawów do skimmingu, lecz również jej umasowienie.

Aby zobaczyć na czym dokładnie polega tworzenie trójwymiarowych wydruków, spójrzcie na filmik od i.materialise. Co ciekawe, firma i.materialise - zajmująca się tego typu usługami - dostała już kiedyś zamówienie na skimmery, a niedoszły klient podesłał im nawet plik z gotowym do wydruku modelem (patrz: foto). Jeśli tworzenie zestawów do skimmingu jest rzeczywiście tak łatwe, to aż strach pomyśleć do czego jeszcze wykorzystać można zwykłą drukarkę.

.

Diablo 3 - graliśmy w nową legendę, widzieliśmy hit, zobacz go i ty>>

Więcej o: