Nowy Kindle Fire za 199 dolarów. Niezwykle niska cena może zmienić rynek
Serwis Bloomberg.com powołuje się na wywiad z szefem Amazona, Jeffem Bezosem i informuje, że nowy tablet Amazon Kindle Fire kosztować będzie zaledwie 199 dolarów. Dla porównania najtańszy iPad to wydatek 499 dolarów.
Taka cena oznacza, że rynek tabletów naprawdę może zachwiać się w posadach. Amazon może sobie pozwolić na takie eksperymenty, bo w przeciwieństwie do konkurencji nie zamierza zarabiać na sprzedaży samego sprzętu, tylko na książkach, które będą kupowali klienci.
Wszystko już wiadomo. Choć niektórzy wiedzieli wcześniej - jeszcze przed rozpoczęciem konferencji serwis Bloomberg.com powołując się na wywiad z szefem Amazona, Jeffem Bezosem poinformował, że nowy tablet Amazon Kindle Fire kosztować będzie zaledwie 199 dolarów. Dla porównania najtańszy iPad to wydatek 499 dolarów.
Siedmiocalowy ekran Kindle Fire wykonany jest w technologii IPS (lepsze kolory, większy kąt widzenia), wewnątrz pracuje dwurdzeniowy procesor, a całość waży 414 gramów. Brak tu kamery i mikrofonu, łączność ze światem zapełnia moduł wi-fi. Nie ma też łączności przez sieć telefonii komórkowej. Jak widać Fire ma mieć inne, niż reszta tabletów przeznaczenie - to jednak przede wszystkim czytnik książek i prasy. Choć jednocześnie mamy dostęp do Amazon Appstore, który pozwala też na pobieranie programów dla Androida, na którym pracuje urządzenie. Kindle Fire pojawi się w USA 15 listopada.
200 dolarów oznacza, że rynek tabletów naprawdę może zachwiać się w posadach. Amazon może sobie pozwolić na takie eksperymenty, bo w przeciwieństwie do konkurencji nie zamierza zarabiać na sprzedaży samego sprzętu, tylko na książkach, które będą kupowali klienci. Choć Kindle Fire nie zastąpi iPada, to może ludzie wybiorą tablet o mniej wyrafinowanych możliwościach, za to o jasno określonych funkcjach?
A poniżej - nowa reklama nowego tabletu: