W ramach programu Defense Meteorogical Satellite Program Operational Linescan System, NASA od blisko dwudziestu lat robiła nocne zdjęcia powierzchni Ziemi. Pracownicy agencji twierdzą, że obserwując ilość świateł w danym kraju, można opisać jego rozwój ekonomiczny, wzrost lub spadek ilości mieszkańców, a nawet inwestycje zagraniczne - napływ obcego kapitału.
Pracownicy NASA pokazywali te zależności na przykładzie gwałtownego zmniejszenia oświetlenia Rwandy od 1994 roku, kiedy w kraju wybuchła wojna domowa czy wzrostu ilości oświetlenia w Iraku po roku 1999. Najciekawiej prezentują się rzecz jasna Chiny, w przypadku których widać powiązanie rozwoju z ilością świateł widzianych z orbity okołoziemskiej.