Firma Securenvoy przebadała tysiąc Brytyjczyków pracujących na pełny etat. Pytano ich o nawyki związane z pracą. Okazuje się, że prawie połowa z nich (większość w przedziale wiekowym 18-24) nie wyobraża sobie dni bez poczty elektronicznej. Ludzie ci, są jednocześnie grupą, która w największym stopniu boi się utracić swoje miejsce pracy. Wyniki spadają, kiedy odpowiedzi udzielają osoby powyżej pięćdziesiątego roku życia.
31% osób badanych zdradziło, że zamierza sprawdzać skrzynkę odbiorczą nieregularnie, ale nawet w okresie Świąt Bożego Narodzenia. 15% badanych zamierza sprawdzać skrzynkę odbiorczą często. Jedna na pięć osób czuje, iż jest o wiele mniej konkurencyjna na rynku pracy, jeśli nie sprawdza odebranych wiadomości. Nawet w okresie świątecznym. Jednocześnie aż 34% badanych w ogóle nie zamierza zaglądać do swojej skrzynki odbiorczej.
Eksperci, na których powołuje się BBC uważają jednak, że takie nawyki nie mają wiele wspólnego z obawami o utratę pracy czy potrzebą bycia wzorowym pracownikiem. Ich zdaniem, pokazują one jedynie to, że młodzi są o wiele mocniej "cyfrowo połączeni". Mają oni nie tylko sprawdzać służbową korespondencję, ale zaglądać na Facebooka czy inne serwisy internetowe. Nie zwracają przy tym uwagi na to, czy są święta, czy nie. Ma to wynikać z ich potrzeby bycia dobrze poinformowanymi.
Tymczasem nawet duże firmy zdają się zauważać, że częste sprawdzanie poczty elektronicznej, duża ilość wymienianych wiadomości, mogą nie przynosić korzyści, a wręcz przeciwnie. Francuski gigant Atos IT Services zamierza całkowicie zrezygnować z przesyłania wewnętrznej poczty elektronicznej.
W Polsce jeszcze chyba nie dorośliśmy do czegoś takiego. Warto jednak zapoznać się z interesującym wywiadem na temat e-maili i wymagań stawianych pracownikom. Tekst można znaleźć na łamach next.gazeta.pl .
