Apple chce zablokować sprzedaż sztandarowego telefonu Google'a

Apple odniosło raczej umiarkowany sukces pozywając Samsunga w Europie. Nie daje jednak za wygraną. Po odrzuceniu roszczeń na Starym Kontynencie Apple oskarżyło Samsunga o naruszenia na terenie USA.

Sprawa rozbija się o nowy flagowy okręt koreańskiego producenta - telefon Samsung Galaxy Nexus. Apple domaga się wprowadzenia wstępnego zakazu sprzedaży ze względu na naruszenie przynajmniej czterech amerykańskich patentów. Między nimi znalazło się, na przykład, odblokowywanie telefonu przesuwając palcem po ekranie, czyli tzw. "slide to open".

Jak zauważył Florian Mueller, ekspert w dziedzinie wojen patentowych, aż trzy z rzekomo naruszonych patentów zostały zarejestrowane po wrześniu 2011 roku. Są więc stosunkowo nowe. O naruszenie czwartego Apple natomiast oskarżyło już wcześniej innego producenta telefonów - HTC.

Mueller twierdzi, że zakaz, jeśli wejdzie w życie nie będzie dotyczył samego telefonu jako takiego, ale naruszonych patentów. Jeśli Samsung zdecyduje się zlikwidować sporne punkty - formalnie - nikt nie będzie przeszkadzał w sprzedaży Galaxy Nexus na terenie USA. Gdyby jednak Samsung rzeczywiście postanowił podporządkować się roszczeniom Apple, byłoby to równoznaczne z przyznaniem się do naruszenia patentów.

Co ciekawe, w tym samym sądzie w Kalifornii z początkiem lata rozpocznie się inna sprawa, którą Apple jeszcze w 2011 roku wytoczyło Samsungowi. Tym razem na celowniku amerykańskiego producenta znalazły się aż cztery urządzenia mobilne. Według Muellera, koreańsko-amerykańskich punktów zapalnych jest znacznie więcej. Apple zwyczajnie koncentruje się na tych najbardziej aktualnych.

Zobacz także:

Więcej o: