W sprzedaży - pierwsza drukarka 3D do czekolady

Można już składać zamówienia, choć tanio nie będzie.

Z ręką na sercu przyznam, że takie cudo z chęcią wstawiłbym do swojego mieszkania. Nie tylko mógłbym przygotować sobie piękne smakołyki, ale i zaskakiwać nimi bliskich. Chodzi oczywiście o drukarkę 3D, drukującą czekoladowe przysmaki o praktycznie dowolnym kształcie.

Drukara otrzymała niezbyt słodką nazwę ChocALM (od Chocolate Additive Layer Manufacturing) i działa jak zwykła drukarka 3D. Zamiast plastiku, używa jednak gorącej czekolady. Można dzięki niej wydrukować praktycznie dowolny przysmak i to bez używania jakiejkolwiek formy.

Maszyna, która do tej pory była prototypem, nareszcie trafiła do sprzedaży. Stało się tak dzięki doktor Liang Hao, która dowodziła zespołem pracującym nad pierwszą ChocALM. Otworzyła ona własną firmę - Choc Creator - i rozpoczęła sprzedaż urządzenia . I choć można już składać zamówienia na drukarkę, to niestety nie jest ona tania. Cenę urządzenia ustalono na mniej więcej 3300 dolarów.

W sprzedaży - pierwsza drukarka 3D do czekoladyW sprzedaży - pierwsza drukarka 3D do czekolady fot. YouTube

Po złożeniu zamówienia musimy wpłacić 30% kwoty z góry, a resztę przy odbiorze drukarki. Czas oczekiwania na realizację zamówienia wynosi od 9 do 12 tygodni. W zestawie z urządzeniem otrzymamy specjalne oprogramowanie do tworzenia "modeli" słodyczy.

Sama maszyna jest podobno bardzo prosta w obsłudze, choć trzeba zaznaczyć, że nie posiada ona odpowiednich certyfikatów. Stworzone dzięki niej słodycze teoretycznie nie mogą więc trafić do sprzedaży. Model, który umożliwi tworzenie smakołyków dopuszczonych do obrotu ma powstać w ciągu 3-6 miesięcy.

Pierwsza czekoladowa drukarka została już sprzedana w serwisie eBay . Nabywca zapłacił za nią 1900 funtów szterlingów.

Więcej na temat druku 3D przeczytać można w magazynie Next. Tam właśnie odpowiadamy na pytanie czy drukarki 3D zamordują tradycyjny przemysł i handel .

 

[za: Fast Company ]

Więcej o: