Dane z GPS, akcelerometru, elektronicznego kompasu czy czujników ruchu, w które wyposażonych jest wiele smartfonów, zostały zaprzęgnięte przez firmę Future Reality Games do stworzenia zupełnie nowego rodzaju gry. The ShootAR pozwala grać nam w plenerze wykorzystując mapy Google i łącząc na ekranie smartfonu obraz filmowany kamerą z kreowanym przez grę. Do tego podczas zabawy musimy użyć naszych fizycznych atrybutów: prędkości i zwinności.
Rozgrywka przypomina przeniesionego do świata realnego Counter Strike'a - naszym zadaniem jest wyeliminować wroga przy użyciu sporego arsenału broni (w wersji beta dostępnego bez ograniczeń). W przyszłości gracze będą mogli budować własne "plansze" praktycznie w każdym zakątku Ziemi.
Autorzy The ShootAR nie zapominają, że dzisiaj nic nie dzieje się bez aspektu społecznego - dlatego też zarejestrowani gracze mogą zapraszać do rozgrywki znajomych podobnie jak na Facebooku.
Według zapewnień Future Reality Games, przesłanych do naszej redakcji w informacji prasowej, gra w wersji pełnej ma być bezpłatna i oparta o system Free-To-Play.
Na rynku można już znaleźć produkcje oparte o rzeczywistość rozszerzoną. Jedną, którą można by porównać z ShootAR jest Paintball , która też pozwala toczyć rozgrywkę w terenie i opiera się na grze zespołowej. W porównaniu do polskiej produkcji wygląda jednak bardzo ubogo, nie wykorzystuje danych GPS ani map.
Twórcy oprogramowanie i sprzętu próbują znaleźć sposób na wykorzystanie rzeczywistości rozszerzonej. Podczas tegorocznych targów CES poznaliśmy możliwości tabletów Qualcomm, które pozwalają przenosić się między rzeczywistością cyfrową i realną nawet dzieciom . Swoją wizję na łączenie obrazu rzeczywistego i cyfrowego przedstawiło też Google prezentując rewolucyjne okulary .
Dzięki twórcom The ShootAR każdy posiadacz smartfona z Androidem ma możliwość poznać smak zabawy w "byciu we dwóch światach jednocześnie" zupełnie za darmo. Może być to dobra rozgrzewka przed wchodzącymi na rynek telewizorami, do których trzeba będzie machać i konsol do gier, które będą bacznie przyglądać się wyrazowi naszej twarzy . Przecież jednak takiej właśnie interakcji oczekujemy od współczesnej technologii...prawda?
Ciekawi The ShootAR? Spójrzcie na poniższy filmik.