Mariah Gentry i Kyle Bartlow to studenci Uniwersytetu Waszyngtońskiego. W ramach Foster School of Business musieli tam wymyślić swój pomysł na biznes. Wymyślili JoeyBra.
JoeyBra to biustonosz z poręcznym schowkiem... na iPhone'a. Albo inny telefon. Albo kartę kredytową, bo w sumie nie ma przecież jednego słusznego zastosowania dla takiego miejsca.
Obecnie na oficjalnej stronie projektu można składać przedpremierowe zamówienia na ten, hm, gadżet. Kosztuje trzydzieści dolarów i dostępny jest w trzech rozmiarach. Niestety - tylko w jednym wzorze. A jeśli jakiejś kobiecie nie odpowiada taka panterka?