Tryb prywatny w Edge nie działa? Historię można przejrzeć

Analityk serwisu Forensic Focus donosi o luce w przeglądarce Microsoft Edge, która powoduje, że historia przeglądania stron zapisywana jest na dysku komputera nawet wtedy, gdy użytkownik korzysta z trybu prywatności.

Edge to nowa przeglądarka internetowa Microsoftu, która zadebiutowała wraz z premierą systemu Windows 10. Miała ona zastąpić Internet Explorera, który - delikatnie mówiąc - nigdy nie cieszył zbyt dobra sławą w internetowym świecie.

Edge ma przed sobą bardzo trudne zadanie, a najnowsze doniesienia serwisu Forensic Focus wskazują, że może być ono jeszcze trudniejsze. Okazuje się bowiem, że nowa przeglądarka giganta z Redmond ma spore problemu z dbaniem o prywatności jej użytkowników.

Ashish Singh, specjalista od bezpieczeństwa, postanowił sprawdzić, czy tryb prywatny przeglądarki Edge jest bezpieczny. Ku jego zdumieniu okazało się, że nie działa on tak jak powinien.

Przeczytaj też: Od 6 lutego czeka nas masowa inwigilacja? Co zmienia się w prawie?

Strony nie są co prawda widoczne z poziomu przeglądarki - w historii ich nie ma. Ale są... na dysku twardym. W pliku WebCache, tym samym, który zapisuje standardową historię wyszukiwania.

Dobra wiadomość? Zarówno nam, jak i dziennikarzom The Verge , nie udało się uzyskać dostępu do historii przeglądania w sposób, w jaki opisał to Singh. Na szczęście dla użytkowników "wyciągnięcie" tych danych wymaga więc odpowiednich narzędzi i wiedzy.

Złą wiadomością jest to, że mogą powstać aplikacje, które narażą użytkowników na utratę prywatności. Kto zaufa przeglądarce, która może w jakiś sposób zdradzić nasze sekrety?

Oczywiście istnieją narzędzia, która pozwolą śledzić nasze poczynania w trybie prywatnym. Przeglądarka wciąż zapisuje przecież pliki cookies, tworzy lokalny folder, na którym zapisuje dane z prywatnej sesji.

Korzystanie z trybu prywatnego nie chroni naszej anonimowości - zarządzający serwerami wciąż widzą nasz adres IP, mogą też nas identyfikować, co prowadzić może do tego, że gdzieś na jakichś serwerach nasza "prywatna historia wyszukiwania" jest skorelowana z tą "oficjalną".

Edge nie jest jedyną przeglądarką, która sprawia problemy "wierzącym w anonimowość" - podobne mają użytkownicy Chrome na OS X . Pamiętajmy zatem, że prywatność zapewnią tylko odpowiednie narzędzia i dodatki.

6 najlepszych aplikacji do bezpiecznego czatowania

Fotomontaż R. Kędzierski

Fotomontaż R. Kędzierski

Więcej o: