Swoją "walentynkową" opowieścią Gates podzielił się w czasie wywiadu dla radia BBC . W wieku 13 lat rozpoczął on naukę w prywatnym liceum Lakeside School, gdzie poznał swojego późniejszego przyjaciela i współzałożyciela Microsoftu Paula Allena. Allen był o dwa lata starszy od Gatesa, ale bardzo szybko udało im się znaleźć wspólny język. Tym "językiem" były komputery.
Czytaj też: Tak Bill Gates wyobrażał sobie przyszłość w 1999 roku. Skąd on to wiedział?
Młodzi informatycy spotykali się po lekcjach i spędzali sporo czasu przy komputerach. Okazuje się , że nie robili tego jedynie w celach naukowych. Jedną z ulubionych "zabaw" Gatesa i Allena było włamywanie się do szkolnej sieci komputerowej. Dzięki temu mogli m.in. manipulować planami zajęć. Gates wspomina nawet, że udało mu się "zapisać" na zajęcia, na których był jedynym chłopcem w klasie. Wszystko po to, aby zwiększyć swoje szanse na rozmowę z koleżankami.
"Paul przygotował dla mnie plan lekcji. Niestety dla niego, był ode mnie dwa lata starszy i kończył już naukę w szkole. Dlatego tylko ja skorzystałem wówczas z możliwości, aby siedzieć w jednej ławce z sympatycznymi dziewczynami. Zresztą, i tak nie wiedziałem potem jak, i o czym z nimi rozmawiać, ale liczy się, że przynajmniej tam byłem" - wspomina Gates.
Twórca potęgi Microsoftu podkreśla, że gdy poszedł na Harvard, stał się nieco bardziej śmiały. Niestety w kwestii rozmów z przedstawicielami płci pięknej wciąż znajdował się poniżej średniej.
Co się odwlecze, to nie uciecze. Bill Gates od 22 lat jest szczęśliwym małżonkiem Melindy. Para ma trojkę dzieci: córki Jennifer Katharine i Phoebe Adele, oraz syna Rory Johna.