Onyx Boox - kolejny czytnik e-książek w Polsce

Na polskim rynku pierwszy e-czytnik zadebiutował pod koniec 2009 roku. Był to eClicto firmy Kolporter. Teraz na polskim rynku pojawił się kolejny czytnik e-książek - Onyx Boox.

Onyx Boox - najważniejsze funkcje

E-czytnik ma wbudowany ceniony na świecie polski syntezator mowy IVONA - dzięki temu rozwiązaniu książki możemy nie tylko czytać, ale także słuchać. Poza tym Onyx Boox ma dotykowy ekran, który umożliwia robienie odręcznych notatek. Istotną funkcją jest wbudowana obsługa WiFi, dzięki czemu będziemy mogli ściągać bezprzewodowo e-książki z internetu. E-czytnik ma też wbudowaną przeglądarkę internetową, która pozwala serfować po dowolnych serwisach. Do tego polski interfejs i podobno dobra obsługa polskich znaków we wszystkich obsługiwanych formatach (co ciekawe Onyx odczytuje wszystkie istotne formaty - DOC, EPUB, TXT, PDF). Warto też jeszcze wspomnieć o dostępie do darmowych aktualizacji.

Cztery e-książki na start

E-czytnik Onyx Boox zawiera już w sobie 4 polskie premierowe e-książki (Kapuściński non-fiction, Idee i ideologie we współczesnym świecie, Czułe słówka: Słownik afektonimów oraz Hania Bania - królowa samby).

Onyx Boox - ile kosztuje?

Cena? Niestety jest drogo. Onyx Boox 60 będzie kosztować w Polsce 1499 zł. Na szczęście jest jeszcze tańsza wersja tego e-czytnika - Onyx Boox 60S trzeba będzie zapłacić "jedynie" 899 zł. Jedyna różnica z "droższym bratem" to brak obsługi Wi-Fi oraz dotykowego wyświetlacza w tej edycji. Oba e-czytniki będzie można kupić tylko w sklepach Vobis, który jest ich wyłącznym dystrybutorem.

Mariusz Koryszewski

Więcej o: