Transmisyjny mikroskop elektronowy pozwala na obrazowanie obiektów, które są zbyt małe, aby można było je zobaczyć światłem widzialnym - ma ono za dużą długość fali aby umożliwić oglądanie struktur atomowych wykorzystywanych w nanotechnologii. Dlatego też do "zobaczenia" tak małych próbek stosuje się wiązkę elektronów. Cytując dyrektora Instytutu Fizyki PAN, prof. dr hab. Leszka Sirko:
Mikroskopią elektronową zajmujemy się od ponad 35 lat. TITAN zagwarantuje nam możliwość prowadzenia badań na najwyższym światowym poziomie
Najnowszy gadżet polskich naukowców pozwala na dokładne i szybkie analizowanie półprzewodników (np. laserów i diod LED), kropek kwantowych, nanodrutów, itd. Ma również tryb pracy zwany mikroskopią lorentzowską, w której nie wykorzystuje stosowanych normalnie przy obrazowaniu silnych pól magnetycznych - może wtedy mierzyć bardzo słabe pola magnetyczne w badanym materiale, co ma znaczenie przy zajmowaniu się spintroniką , czyli odmianą elektroniki, w której informacje przenosi nie ładunek elektronu, ale jego spin (cecha kwantowa odpowiedzialna za własności magnetyne.
Mikroskop TITAN będzie od stycznia wykorzystywany przez kilkanaście grup badawczych, nie tylko z Polski ale i z zagranicy, jak również przez kilka przedsiębiorstw komercyjnych. Ma być również wykorzystywany do popularyzacji nauki i kształcenia kadr naukowych (innymi słowy, będą się nim czasem mogli pobawić studenci i doktoranci).
[na podstawie Alpha Galileo , przez Science Daily ]
Leszek Karlik