Kilometrowa kostka lodu wykryje neutrina

18 grudnia zakończono budowę antarktycznego obserwatorium Ice Cube (kostka lodu).

"Kostka lodu " o której mowa ma rozmiar kilometra i składa się z miliarda ton czystego, antarktycznego lodu, w którym umieszczono 5160 detektorów optycznych. Mają zaobserwować błękitne błyski promieniowania Czerenkowa wywoływanego przez zderzenia wysokoenergetycznych cząstek neutrino z cząsteczkami wody.

Obserwatorium zostało skonstruowane na biegunie południowym, w amerykańskiej stacji badawczej Amundsena-Scotta. Jego zadaniem jest obserwacja cząstek neutrino powstających w gwałtownych przemianach jądrowych zachodzących wewnątrz gwiazd. Twórcy IceCube liczą zwłaszcza na zarejestrowanie kosmicznych neutrino powstających w wybuchach gwiazd supernowych , w czarnych dziurach i podczas tajemniczych błysków promieniowania gamma (gamma-ray bursts) których przyczyn nie znamy.

Aby odfiltrować zakłócenia pochodzące od neutrino tworzonych w wyniku uderzania promieni kosmicznych w ziemską atmosferę, umieszczone na biegunie południowym Ice Cube będzie obserwowało północne niebo, wykorzystując kulę ziemską jako ekran i selekcjonując obserwacje tak, aby wybrać te neutrina, które do detektora trafiły z odpowiedniego kierunku. Wykorzystana w ten sposób będzie olbrzymia przenikliwość wysokoenergetycznych neutrin, dla których kula ziemska nie stanowi przeszkody.

Antarktyczny lód jest idealnym medium dla detektora neutrin - nie jest radioaktywny, jest przezroczysty na tyle, aby błysk promieniowania Czerenkowa mógł przebiec w nim sto metrów zanim trafi do detektora, i jest tani - konstrukcja Ice Cube kosztowała tylko 25 centów od tony.

Detektor został zbudowany w ramach projektu prowadzonego przez uniwersytet Wisconsin-Madison we współpracy z amerykańską Narodową Fundacją Nauki (National Science Foundation) i naukowcami z Belgii, Szwecji i Niemiec.

[na podstawie informacji Wisconsin-Madison University ]

Janusz A. Urbanowicz

Więcej o: