Stworzony przez niemiecką firmę pi4 robotics we współpracy z Instytutem Fraunhofera robot jest lekki - waży zaledwie pół tony. Dzięki umieszczeniu go na ruchomej platformie może zostać przepchany przez człowieka w odpowiednie miejsce, a nowy system kontroli jego obu ramion powoduje, że jest bezpieczny dla otoczenia - (spełnia wymagania normy ISO 10218, Roboty do pracy w środowisku przemysłowym - Wymagania bezpieczeństwa). Najczęściej stosowane do tej pory roboty mogą przez przypadek poważnie zranić lub zabić człowieka, który znajdzie się w zasięgu pracy ramienia, dlatego zazwyczaj umieszczane są w specjalnych zagrodach lub obszarach, gdzie nie mają wstępu ludzie.
Workerbot ma też dwie kamery ze źródłami światła, dzięki którym może wykonywać nie tylko zadania montażu części czy zadania potencjalnie niebezpieczne dla ludzi, ale również zajmować się sortowaniem elementów czy kontrolą jakości. Opcjonalnie może mieć również kamerę 3D, taką jak używana przez Kinecta, zapewniającą mu jeszcze lepszą orientację w polu pracy. Co więcej, robot ma nawet ekran LCD z wyświetlaną "twarzą", która uśmiecha się kiedy wszystko działa prawidłowo. Workerbota przy pracy można obejrzeć na filmie poniżej.
Na szczęście Workerboty nie są jeszcze samobieżne, więc kiedy przebudzi się Skynet nie musimy przynajmniej obawiać się hord jeżdżących po miastach robotów przemysłowych wyposażonych w broń automatyczną.
[na podstawie IEEE Spectrum ]
Leszek Karlik