Tym samym Elop uspokoił obawy, że z aliansu dwóch gigantów powstanie kolejny telefon pokroju Kina.
Co więcej, dyrektor Nokii stwierdził, że sfinalizowanie kontraktu z Microsoftem może nastąpić już bardzo niedługo:
Zawarcie umowy nastąpi, wydaje nam się, dość szybko, to kwestia kilku miesięcy, może więcej a może krócej.
Czy jednak finalizacja umowy oznacza wprowadzenie do sprzedaży pierwszego telefonu nowej generacji? Póki co Nokie czeka inny problem - przekonanie klientów, żeby nie czekali na nowy system jak na zbawienie. Zwłaszcza, że już na dniach pojawi się Nokia E7.
Łukasz Cichy