Kto nie zna jeszcze kalendarza Wilqa , cyfrowego dodatku do serii kultowych komiksów, tego omijają różne ważne święta i rocznice. W październiku obchodziliśmy "dzień nieczytanego bloga", a dziś świętujemy "Dzień śmiesznego bloga. Najsmutniejszy dzień w roku".
Mało jest w internecie rzeczy równie smutnych, co śmieszne blogi. Takie, które śmieszą głównie autorów. Blogoczytaczom proponuję zatem wybrać jakiś biedny, śmieszny blogasek i w duchu sieciowego braterstwa zostawić tam świątecznego LOL-a, dwukropek-myślnik-zamknij-nawias, a może nawet iksde.
Dla blogopisaczy mam zaś inny pomysł - aby dzisiejszą blogonotkę poświęcili na coś śmiesznego - zabawny tekst zasłyszany przy biurowym wodopoju, kawałek małżeńskiego dialogu albo scenkę z życia naszych milusińskich.
Albo przynajmniej demota.
(mrw)