To nie jest zabawka z diodą laserową. W obudowie wielkości pistoletu mieści się krystaliczny laser impulsowy (Nd-Yag), cztery akumulatory litowo-jonowe, oraz bateria kondensatorów potrzebnych do zgromadzenia energii na każdy strzał. Pełny ładunek wystarcza na 50 strzałów, strzelać można co cztery sekundy.
Na filmie widać jak z niewidzialny laserowy impuls przebija baloniki, plastik, drewno, a nawet pomalowane na czarno aluminium. Ten pistolet to nie jest zabawka, mimo, że przez swojego twórcę oferowany jest jako zestaw do samodzielnego montażu.
Można nim nie tylko boleśnie poparzyć się, ale także nieodwracalnie uszkodzić wzrok.
[na podstawie Youtube ]
Janusz A. Urbanowicz